Wpis z mikrobloga

W Polsce siarczyste mrozy, samochody nie chcą odpalać, pękają rury ciepłownicze, dzieci nie chodzą do szkół… Niemal rokrocznie zdarza się krótki okres, w którym życie niemal zamiera. W Układzie Słonecznym jest jednak masa miejsc, gdzie temperatura rzędu -20 stopni Celsjusza byłaby uznawana za upał a opady śniegu – za ewenement. Wystarczyłoby jedynie wybrać się na Tytana – największego satelitę Saturna.

Okrążający drugą największą planetę Układu Słonecznego Tytan to jedyny księżyc w naszym systemie, który posiada gęstą atmosferę. Co więcej, jest ona nawet gęstsza, niż ta ziemska. Podobnie jak na ziemi, występuje tam efekt cieplarniany, jednak jest on kompensowany przez specyficzne właściwości otoczki gazowej – przepuszcza ona tylko 10% padających promieni słonecznych. Na Tytanie płyną rzeki, które wpadają do jezior i mórz, pada deszcz, występują wulkany a niebo zasnuwają chmury. Teoretycznie – wszystko tak, jak na Ziemi. Z jednym wyjątkiem – temperatury.

Na Tytanie jest zimno. Bardzo zimno. Średnia temperatura powierzchni to -180 stopni Celsjusza. Lądownik Huygens, który jako jedyny jak dotąd wytwór ludzkich rąk dotarł do powierzchni księżyca, zamarzł po zaledwie 60 minutach pracy (co i tak było wyczynem, bowiem przewidywany czas działania wynosił kilkanaście minut). Jak zatem jest możliwe, że zachodzą tam takie zjawiska atmosferyczne jak na Ziemi? Odpowiedź jest jedna – wodę zastępuje tam ciekły metan.

Nawet jednak w tak lodowatym i nieprzyjaznym środowisku możliwe jest jednak istnienie życia. Naukowcy spekulują to na podstawie ogromnej ilości związków organicznych znajdujących się na powierzchni. Zdaniem Dirka Schulze-Makucha jest on drugim, najbardziej przyjaznym życiu miejscu w Układzie Słonecznym po Ziemi - przychylniejszym nawet niż Mars. W przyszłości planuje się wysłanie lądownika w postaci łodzi podwodnej, zdolnego do nurkowania w tamtejszych morzach, który będzie w stanie wykryć ewentualne ślady bytowania organizmów.

#kosmos #mirkokosmos #astronomia #ciekawostki #piszeestel
E.....l - W Polsce siarczyste mrozy, samochody nie chcą odpalać, pękają rury ciepłown...

źródło: comment_wVImtSlfmgxoRS7lGZ5K6ZLZEfZlanGJ.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
Ten metan nie zamarza na kość?

W przyszłości planuje się wysłanie lądownika w postaci łodzi podwodnej, zdolnego do nurkowania w tamtejszych morzach, który będzie w stanie wykryć ewentualne ślady bytowania organizmów.


@Eestel:
  • Odpowiedz