Wpis z mikrobloga

@Kosmoman: W sumie troszkę podobne do sauny... ale tylko troszkę :)

W każdym razie najlepsze co może się stać, to nic, a najgorsze, to zapalenie płuc / śmierć z przemarznięcia. Jeśli na ten mróz tylko na chwilkę i potem do ciepłego, to co najwyżej lekkie przeziębienie.
@Limonene: chodzę na banie ruska 80 stopni przy dużej wilgotności. Po wyjściu idzie się albo do kriokomory (-70) i maciera śniegiem. Albo po prostu kladzie sie na sniegu na chwilę. ( ͡° ͜ʖ ͡°) polecam.