Wpis z mikrobloga

Pamiętacie wpis sprzed 2 dni o tej szesnastce ze Swarzędza, która "zaginęła w godzinach porannych z torbą sportową"?
Przeoczyłem wczoraj news i dzisiaj widzę, że jednak się "odnalazła" w Poznaniu. W komentarzu do wpisu, tylko na podstawie posta na FB napisałem, że "klasyk ucieczka" (no i okazało się to prawdą). Mimo, że na FB nie było dość istotnej informacji, którą podaje dziś policja...

16-latka uciekła z domu, zresztą już nie pierwszy raz - przyznał mł. asp. Święciechowski.


O co mi chodzi w całej tej sprawie?

Już pal go sześć, że tutaj od razu to ucieczką pachniało. Tu chodzi o fakt, że w przekazach medialnych - nie było informacji o tym o czym jest dziś - że dziewczyna lubiła sobie odwalić "giganta" (o czym pisał tu w komentarzach jeden Mirek). Nie było apelu ze strony rodziny "Wróć do nas, będzie dobrze!" jak w przypadku Ewy (wywiad chyba dla faktu). Wiadomym było, że policja, która szukała tej laski - to wszystko widziała, a mimo to w apelu o pomoc nie ma takich informacji.

To sobie teraz wyobraźcie ile informacji, o których nie mamy pojęcia, a które mogą być niezwykle istotne z punku widzenia każdej ze stawianych tu hipotez (np. wykluczając je z automatu) - jest w sprawie Ewy. A co za tym idzie: jak bardzo nikt z nas nie ma szans na znalezienie "tropu", bo brakuje podstawowych informacji ( ͡° ͜ʖ ͡°) Śledztwo trwa i niczego do jego końca się nie dowiemy :)

Nasz trud daremny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Możemy tylko obalać słabe teorie, co też czynimy np za pomocą eksperymentów :P


#ewatylman #roksanaludwiczak
ipanpawel - Pamiętacie wpis sprzed 2 dni o tej szesnastce ze Swarzędza, która "zaginę...

źródło: comment_U1xoUsudEdHfFQJJQSSHxYde6ScHds9n.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@i_pan_pawel: Dokładnie. Nie wiemy tak naprawdę kim była, kogo znała, co robiła więc nie możemy wiedzieć gdzie jest :/ Możemy tylko nagłaśniać sprawę dyskutując o niej tu i tam i może ktoś kto coś wie zgłosi się do rodziny lub na policję. Moim zdaniem właśnie dlatego rodzina nagłośniła tą sprawę. Niestety niektórzy myślą, że są w temacie i próbują bawić się w detektywów. Nie mam tu na myśli nikogo konkretnego
  • Odpowiedz
@i_pan_pawel: Zniknęła, bo poszła na Sylwestra pewnie, a rodzice zabraniali, poszła do sklepu, ale monopolowego zapewne, trochę się wyjście przedłużyło, bo prowadziła pewnie śledztwo na własną rękę nad Wartą ( i straciła poczucie czasu), więc Ty miałeś realne szanse, aby znaleźć ją pierwszą;) Jedno mnie martwi, to przez takie skrajnie nieodpowiedzialne osoby policja traci czas na poszukiwania, a w tym czasie mogliby poświęcić czas na inne ważne sprawy, pomóc osobom
  • Odpowiedz
@Lee_Moses: jeżeli chodzi o to kogo znała to nie jest to takie trudne nawet teraz. Trochę czasu na FB i mogę Ci powiedzieć z kim studiowała + jej najnowsze koleżanki. Wystarczy przeanalizować odpowiednie informacje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko czy to coś pomoże w sprawie? Wątpię.
  • Odpowiedz
@fl4izdn4g: Wiesz...nie koniecznie wszystkie osoby znajome ma się na FB. Studiować mogła np 3 lata temu i od tej pory mogło się wszystko zmienić. Poza tym nie wiesz co robiła i jaką była osobą. Nie dowiesz się wszystkiego z jej FB, bo nikt nie chwali się tam całym swoim życiem. Każdy ma tajemnice, które niejednokrotnie są kluczem do rozwiązania tego typu "zagadek", a poza tym... to tylko Facebook :P
  • Odpowiedz
@i_pan_pawel: Co do Ewy to wiemy tyle, ile brat chce nam powiedzieć. Czasem dementuje plotki, mylne hipotezy. Jeśli uzna za stosowne lub będzie chciał pomocy internautów w rozwiązaniu dodatkowych zagadnień to też się o to zwróci. Naszego gdybania ( internautów z wykop) nie uważam za całkiem zmarnowane i bezzasadne, bo przy tworzeniu nawet najdziwniejszych teorii jesteśmy o krok od szybszego rozwiązywania następnych zagadek. Wiemy..co można jeszcze zrobić, wiemy jak działać
  • Odpowiedz
@taksepacze: Zgadzam się, wyciągamy wnioski, uczymy się pewnych rzeczy np jak zachować się w konkretnej sytuacji mimo, że nas osobiście nie spotkała, a mogła. Ja np dzięki tej sprawie dowiedziałem się o stronie wykop.pl (serio, lipa trochę, że tak późno). Fajnie, że ludzie się angażują w takie sprawy i wzajemnie wymieniają poglądy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@i_pan_pawel: Eee tam, już w pierwszym artykule było domniemanie ucieczki. Generalnie zwykle im mniej informacji na temat zaginionej osoby, tym większe prawdopodobieństwo, że rodzina nie chce tego ujawniać właśnie z takich względów. Ale statystyka wzrosła ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz