Wpis z mikrobloga

@madry_i_mieciutki: tez nie rozumiem, dlaczego nie jest to polityka ogólnofirmowa, żeby kazdy sklep jednak te koszyki miał. Mieszkałem kilka lat w okolicy lidla, w którym wszyscy zawsze biegali z kartonami - przy kasach tworzył się syf w postaci stosów kartonów, na towarach tez często robił się bałagan, bo ktoś chciał karton.

Teraz mieszkam w innym miejscu i w najbliższym lidlu są koszyki, takie do ciągania po ziemi, w biedronce to chyba