Wpis z mikrobloga

mireczki jak wyglada kwestia lezakowania piwa? zaryzykowac czy wychylić bez skrupułów?
mam jedna z 1000 butelek Perły Weizenbock z data gdzieś do lutego, w ciemnej - niemal czarnej butelce, klasycznie zakapslowaną.

gdzie to trzymać jeśli chciałbym zachować na dłużej?
zwracać uwagę na temperature?

uczcie mnie

#piwowarstwo #piwo #pijzwykopem
  • 33
  • Odpowiedz
@tylkoniechori: Leżakuje się od 8 procent wzwyż chyba, wyjątek stanowią piwa wędzone i kwaśne. Tą perłę możesz poleżakować pół roku, może rok, tylko po co. Lepiej zainwestuj wtedy w perłę porter.
  • Odpowiedz
@majkelr: bardziej mi zalezy na przetrzymaniu jej do odpowiedniej okazji niz tym by nabrala innego smaku poprzez owe leżakowanie - znam świeży, piłem z kranu wiec bede mial porownanie.
  • Odpowiedz
@tylkoniechori: @Lrrr: A co ma dać leżakowanie weizenbocka? Banany i gwoździki uciekną, zostaną melanoidyny i karmel (o ile tam są), czyli z weizenbocka zrobi się bock. Ekstrakt jest niski jak na bocka, który ma się nadawać do leżakowania, na pojawienie się śliwki to bym nie liczył.
  • Odpowiedz
@WapniakZJury: nie piłem tego piwa, aczkolwiek kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie jest to jakieś wyjątkowe piwo, które jakby się zestarzało w złą stronę można by płakać
  • Odpowiedz