Wpis z mikrobloga

Dzisiaj o 19 po długie, ciężkiej chorobie zmarła moja Mama, najważniejsze że mogłem być przy niej od rana. Pewnie dotrze to do mnie jutro. Smutno, miała tylko 60lat, Tata umarł 5 lat temu, na szczęście pozostaje żona i półroczne dziecko - ich obecność ułatwia... Była wspaniałą matką i wspaniałą kobietą.
Ide zjeść śniadanie.
#gorzkiezale
  • 53
  • Odpowiedz
@P3tro: szkoda, faktycznie mogła jeszcze żyć... strasznie mi przykro, ale tak jak sam piszesz, masz swoją rodzinę, masz dla kogo żyć, życie toczy się dalej. miejmy nadzieję, że trafiła do lepszego miejsca. trzeba w to wierzyć. życzę Ci na nowy rok, żebyś z czasem pogodził się z trudną prawdą i nie poddawał się. jak będziesz potrzebował wsparcia, to pisz.
  • Odpowiedz
@P3tro: Bardzo Ci współczuje, 4 miesiące temu przeżyłam taką samą stratę. Moja mama była 10 lat młodsza od Twojej i niestety nie doczekała się swoich wnuków... z tego powodu jest mi chyba najbardziej przykro, bo wiem, że bardzo tego chciała. Pocieszam się tylko, że chociaż była na moim ślubie - organizowanym na wariackich papierach, by mogła w bym uczestniczyć. Najgorsze jest to, że powtórzyła się u mnie historia - moja
  • Odpowiedz