Wpis z mikrobloga

@JasmineBogaerde: Moim zdaniem to tez chora celebracja. Tak, mam znajomych. Tak, chodzę na domówki (teraz wiadomo - rzadziej, bo odpada plener i są obowiązki, na wakacje co tydzień impreza). Ba, nawet mam zaproszenie na domówkę.
Mimo to, zostajemy same z przyjaciółką, mamy zamiar oglądać tv, pić i obżerać się.
  • Odpowiedz
@JasmineBogaerde: Otóż to.. Też tegorocznego sylwestra spędzam w domu.. Miałem kilka opcji aby wyjść ale bardziej zależy mi na odpoczynku i nic nie robieniu niż strojeniu się i potem siedzeniu i udawaniu że jak fajnie. Jeszcze za nastolatka to człowiek miał ciągutki.. bo była to okazja aby zrobić dobrą imprezę nie miarkowaną czasem i mieć używki których na codzień nie można spożywać.. Jak człowiek jest dorosły to ma to wszystko na
  • Odpowiedz