Wpis z mikrobloga

@Alibabaa: straszne to jest. Najbardziej denerwuje mnie jak sie kloca z policja.3 tyg temu znajomy miał stłuczkę, podjechały bagiety.a student prawa zaczął sie do nich #!$%@? ze nie wyłączyli silnika w mieście i wezwał drugi patrol zeby tamtych ukarać.ja na miejscu policji bym #!$%@? w kły i potrzymał na komisariacie.
  • Odpowiedz
@michalmerc: wręcz odwrotnie, jedynie wtedy gdy kłócą się z bagietami to nie jest żałosne. Nie jest to powszechnie obowiązującą regułą, ale z mojego doświadczenia to właśnie do bagieciarni trafiają najgorsi Janusze, którym #!$%@? po otrzymaniu namiastki władzy nad człowiekiem. Nie ma zawodu w którym pracowaliby bardziej upierdliwi ludzie. Oczywiście mowa o pachołkach z drogówki albo na patrolu z którymi zazwyczaj ma się do czynienia, u kryminalnych jest już lepiej, bo odcedzają
  • Odpowiedz
groźba jest karalna


@Alibabaa: Lol. Groźba jest karalna wtedy, gdy jest groźbą karalną XD Groźba sama w sobie karalna nie jest, w sensie nie wszystkie groźby są karalne. Nie studiuję prawa, ale jestem mondrzejszy od tej laski, tyle wygrać

  • Odpowiedz