Wpis z mikrobloga

@osael: Dzięki ;), akurat 1 i 4 znałem, dwóch środkowych już nie, więc dorzuciłem do zakładek :), mimo wszystko nie o to chodzi, zazwyczaj postacie w animacjach są dość charakterystyczne bo mocno stylizowane, więc jest o tyle fajniejsze ćwiczenie, że człowiek się nie frustruje nad anatomią, a ma mocną różnorodność ;), ale jeszcze raz dzięki za pomoc :).