Wpis z mikrobloga

@Adrian00: Ok ale jest to proces długofalowy. Za dwa pokolenia spoko. Pewnie nazwanie dziecka Wilk w naszej kulturze nie będzie się źle kojarzyło. Ale dzisiaj jest na to za wcześnie, skoro jeszcze pokolenie naszych rodziców, babć ma takie skojarzenia. Nie chcę mi się nawet myśleć co by było jakby ktoś na lubelszczyźnie czy podlasiu na wsi nazwał tak dziecko bo fajnie brzmi.

Znika świadomość tego, że wilk jest zły ale jeszcze
@ashardin: cechy przypisane sa do osob, nie narodowosci, spoleczenstwo to nie monolit. Narodowosc moze miec wplyw na pewne marginalne cechy, odnosnie humoru moze to byc jego typ wywolany popkultura czy historia danego kraju, ale na pewno nie smiech wywolany abstrakcja (tutaj tworzona przez dziwne imiona), ktory jest obecny wszedzie.