[S.....r]

Bliska mi osoba cierpi na prokrastynację. Na chwilę obecną jest to już faza rzekłbym terminalna. Przeczytałem większość artykułów na ten temat tak polskojęzycznych jak i zachodnich jakie udało mi się znleźć. Niestety wszystkie powielają te same "porady" i techniki motywacji. Dodam, że totalnie nieskuteczne. Odnoszę wrażenie, iż pisane one był przez teoretyków nie mających pojęcia jak wygląda prokrastynacja "od środka". Jakiś czas temu znajoma poleciał książkę "Zrób to teraz. Stop odkładaniu spraw na jutro" i wiecie co? Te same powielane frazesy co w artykułach z netu. Trochę tak jak by osobie cierpiącej na depresję powiedzieć "Weź się w garść" i uważać to za super radę.

Nie ma żadnego pytania. Po prostu chciałem się wygadać.

#prokrastynacja

[Iliilllillilillili]

"Bliska mi osoba cierpi na prokrastynację.". #!$%@?, to brzmi jak "Bliska mi osoba zmaga się z rakiem." #!$%@? sprawa, może jakieś spotkania grupowe lub detoks?

[r.....6]

@Iliilllillilillili: To jest kopalnia beki, rzeczywiście. Zwłaszcza, że to krok od depresji.

[Theia]

@Seeker: jak wygląda prokrastynacja "od środka" według Ciebie?

[D3lt4]

@Seeker: Przeczytaj ze zrozumieniem.

To słabo, że jest to bliska dla Ciebie osoba, ale nikt roboty za tę osobę nie odwali.

[S.....r]

@Theia: Zdajesz sobie sprawę z problemu, wiesz co go powoduje (opisywany we wszelkich publikacjach strach przed sukcesem, strach przed porażką etc), wiesz że niszczy ci to życie a konsekwencje będą coraz większe. Mimo to nie jesteś w stanie nic z tym zrobić, chęć przekładania jest silniejsza. Nawet jeśli uda się zabrać do pracy na dzień, dwa, trzy (dzięki zrobieniu list, zaczynanie od najłatwiejszych rzeczy, technik Pomodoro itd.) i czujesz, że w

[Theia]

@Seeker: no ja tak mam od urodzenia i nie zasłaniam się jakimś mądrze brzmiącym słowem, tylko przyznaję, że jestem leniwa i NIE CHCE MI SIĘ teraz tego robić, dlatego odkładam, jakkolwiek ważne by nie było, a potem zbieram tego konsekwencje i nigdy się nie uczę, że zrobiłam źle.

nie wyleczysz tej osoby. im bardziej traktujesz ją jak ofiarę wymyślonej choroby, tym bardziej ona wie, że ma na co zwalić swoje lenistwo

[S.....r]

@D3lt4: Do mnie ta motywacyjna mowa nie przemawia. O podobny schemat opiera się cała masa motivational speakerów. Fajnie się czyta, fajnie się słucha ale to by było na tyle. Na podobnej zasadzie działa jeden z moich ulubionych filmików w tym temacie We Live Unbound: https://www.youtube.com/watch?v=EqQ6gy-tT9Y - w trakcie oglądania człowiek czuje, że mają rację, że to jest to. Filmik się kończy i człowiek wraca do rzeczywistości. Zajawka mija.

Prawdą jest,

[S.....r]

@Theia: Tylko to nie typowe lenistwo. Osoba leniwa nie robi nic. Prokrastynator wszystko tylko nie to co powinien. Np. do napisania była praca dyplomowa - nie powstałą, ale za to w między czasie udało się stworzyć kilkanaście artykułów dotyczących zjednoczenia Niemiec, upadku Muru Berlińskiego. Poza tym regularne wypady na fitness i basen. Wszystko tylko nie praca dyplomowa.

[Theia]

@Seeker: no tak, inaczej musiałaby leżeć w łóżku przez pół roku, więc logiczne, że ta osoba robiła coś innego :D no i ja też robiłam, każdą rzecz inną od tego, co muszę. to dalej jest lenistwo, nie uciekniesz od tego.

Osoba leniwa nie robi nic.

da się przez dzień czy kilka dni, ale jak pół roku nic się nie robi, to już jest depresja, nie lenistwo.

[Z.....A]

@Seeker: Ta osoba nie jest jakimś tam leniem, którą ubrałeś w ładne słowo "prokrastynacja". Ta osoba ma depresję i jak najszybciej powinna spotkać się ze specjalistą. Pozdrawiam.

[D3lt4]

@Seeker: Do Ciebie nie musi. Tylko do tej osoby, nie? ;)

O to chodzi w tej całej motywacji, że te słowa są błahe, powtarzające się z wielu źródeł... Bo o to chodzi i człowiek dostaje oświcenia i nagle zaczyna działać.

Książka Siła Nawyku jest Ci znana? A książka Inteligencja Emocjonalna?

[S.....r]

@D3lt4: Próby motywacji były już przerabiane - stąd mój brak optymizmu. Siłę Nawyku znam. Inteligencji Emocjonalnej nie czytałem.

[normanos]

@Seeker: znam to bardzo dobrze. Ale to często z depresja idzie w parze.

[immf3]

@Seeker: Proponuję hipnozę.