Aktywne Wpisy
niewiemjakiwybrac +591
#nieruchomosci #polska #takaprawda #niepopularnaopinia #przemyslenia
Największą patologią jest to, że etatowiec, czyli zazwyczaj szary Kowalski płaci większy podatek od pracy czyli od swojego wypracowanego zysku, a taki Midel lub inny człowiek mający naście kawalerek płaci znacznie mniej.
Przypomnę stawki PIT: 12% od dochodu do kwoty 120 tys. zł oraz 32% od nadwyżki dochodu powyżej tej kwoty
Stawki podatku za najem 8,5% do 100 tys, 12,5% powyżej 100 tys
Jak można było stworzyć
Największą patologią jest to, że etatowiec, czyli zazwyczaj szary Kowalski płaci większy podatek od pracy czyli od swojego wypracowanego zysku, a taki Midel lub inny człowiek mający naście kawalerek płaci znacznie mniej.
Przypomnę stawki PIT: 12% od dochodu do kwoty 120 tys. zł oraz 32% od nadwyżki dochodu powyżej tej kwoty
Stawki podatku za najem 8,5% do 100 tys, 12,5% powyżej 100 tys
Jak można było stworzyć
#nieruchomosci
Dlaczego nikt na tej debacie nie powiedział, że ludzie mogą sobie kupić mieszkanie w powiatowym 80k mieszkańców i tyle. Ciągle nie rozumiem dlaczego robi się ofiary z ludzi którzy nie mogą mieszkać w Warszawie. Popyt jest przeogromny, a podaż nieadekwatna więc wniosek jest jeden. Na ten moment nie każdy może mieszkać w Warszawie. Ale tu nie trzeba #!$%@? żadnej ręki do nikogo wyciągać czy budować jakiejś konkurencji. Konkurencja jest. W powiatowych
Dlaczego nikt na tej debacie nie powiedział, że ludzie mogą sobie kupić mieszkanie w powiatowym 80k mieszkańców i tyle. Ciągle nie rozumiem dlaczego robi się ofiary z ludzi którzy nie mogą mieszkać w Warszawie. Popyt jest przeogromny, a podaż nieadekwatna więc wniosek jest jeden. Na ten moment nie każdy może mieszkać w Warszawie. Ale tu nie trzeba #!$%@? żadnej ręki do nikogo wyciągać czy budować jakiejś konkurencji. Konkurencja jest. W powiatowych
dni lecą jeden za drugim, a ja dalej kwitnę w izolatce..
dziś usiłowałem wyciągnąć od kierowniczki odcinka, na którym leżę, informację kiedy mogą mnie puścić do domu i czy będzie to przed Świętami
ponieważ ostatnim razem tryskająca energią Pani doktor trochę się pospieszyła i skończyło się to zapaleniem pęcherza ( oczywiście nie winię jej.. 75% pacjentów po przeszczepie dotyka ten problem.. )
dlatego tym razem była bardzo powściągliwa i zaczęła od krótkiej historii Sebastiana, który cztery lata przede mną stawił się w klinice, z takim samym rozpoznaniem jak moje.. w terminie niemalże identycznym.. różnica polegała na tym, że mój Jaś ma 18 miesięcy, a jego bodajże Zuzia miała niecałe 6..
pytał również o wyjście i w odpowiedzi usłyszał "lepiej, żeby spędził z nami Pan te jedne Święta, a wszystkie pozostałe z rodziną, niż te jedne jedyne Święta z rodziną, po czym rodzina każde kolejne już bez Pana.."
i tak się też stało.. został na Święta w izolatce.. wyszedł dopiero 31 grudnia..
do tej pory co roku przychodzi podziękować.. okazało się, że miał jakiegoś wirusa.. gdyby wyszedł do domu, to byłyby jego ostatnie Święta..
dzięki temu, że został.. spędza już kolejne, całkowicie zdrowy wśród rodziny..
na początku oczywiście był żal, smutek, itd..
ale.. do Świąt jeszcze 10 dni..
wiele może się zmienić.. tym razem leki zamieniane są w zdecydowanie wolniejszym tempie..
zobaczymy, co to przyniesie
jestem cały czas pozytywnie nastawiony i czekam na rozwój wydarzeń..
i Wy też bądźcie! cieszcie się życiem, najmniejszymi, najdrobniejszymi jego chwilami, bo nigdy nie wiadomo, co czeka nas za za rogiem :)
Komentarz usunięty przez autora
@Navari: na pewno będę informował Was o postępach ;)
@mynameis60: walka trwa.. jest jeszcze tzw krwiomocz, ale w zdecydowanie mniejszych ilościach i nie boli tak bardzo, co cieszy niezmiernie.. męczące to już jest, bo to któraś noc z rzędu na płukankach.. ale pomagają, więc nie narzekam :)
@addicted44: fakt.. zmywanie odchozi :) z chęcią bym się wybrał.. ale nawet do własnych rodziców nie będę mógł
chociaż tak, jak powiedziałem wcześniej - jeszcze ( teraz już ) 9 dni, więc czekamy ;) cały czas jestem dobrej myśli :)