[pawelwow1]

#logikarozowychpaskow i bardzo mocno #logikabogatychludzi

TLTR


Historia miała miejsce w sklepie osiedlowym.

W kolejce przed mną stoi babka lvl35 - lvl40, bardzo atrakcyjna kobieta. (gimbaza nazwała by ją super #milf)

Wystrojona w markowe ciuchy. Do tego w pełnym makijażu. Wyglądała po prostu WOW!

Później jak wychodziła to zobaczyłem jakim autem przyjechała. Był to WIELKI #suw Zauważyłem, bo zaparkowała prawie na wejściu do sklepu :-)

OK meritum historii. Bogata babka kupuje kilka magazynów kobiecych coś jak Cosmopolitan. Kasjerka nabiła jej około 27 CBL. A klientka na to odpowiada:
- Na zeszyt.
Kasjerka nic nie odpowiada. Wyciąga zeszyt znajduje jakąś kartkę i dopisuje tam kolejną kwotę. Widać, że nie pierwszy raz kupuje tu na krechę i ma już parę takich zakupów.

Nie ma jak kupować na kredyt artykuły pierwszej potrzeby typu Cosmo

[Fox_Murder]

@pawelwow1: może jest właścicielce znana z terminowego płacenia?

[pawelwow1]

@Fox_Murder: Nie chodzi mi o to dlaczego bez szemrania ją na kartkę wpisują. Bo tak wpisują tam chyba wszystkich, nawet największych żuli.

Ale jeśli kogoś stać na takie autko to jak może nie stać go na gazetkę. A jak nie stać go na gazetkę to po co ją kupuje.

[otacon]

@pawelwow1: może jest właścicielką?

[SunnO]

@pawelwow1: nie wpadłeś na to, że może po prostu nie nosi ze sobą cebulionów tylko np. raz w tygodniu reguluję rachunek w sklepie?

[pawelwow1]

@otacon: Nie jest właścicielką.

[pawelwow1]

że może po prostu nie nosi ze sobą cebulionów tylko np. raz w tygodniu reguluję rachunek w sklepie?

@SunnO: Jaki w tym sens. Znasz kogoś takiego?

[advert]

Był to WIELKI #suw

@pawelwow1: ale żeby facet tak pisał, to wstyd naprawdę

[SunnO]

@pawelwow1: Znam. Chociażby sąsiad - nie chce mu się biegać z portfelem, więc robi zakupy i wyrównuje rachunki w piątki po robocie.

W mniejszych miastach i wsiach też to często spotykałem.