Wpis z mikrobloga

Taka historyjka:
@LOLWTF: @Grizwold: kiedys w ET: Legacy gra nam się zaczęła wypieprzać (segfault). Ot tak. Wtedy też nauczyłem się używać git blame. Tylko co z tego jak git blame za błędny commit wskazało… zmianę domyślnego trybu budowania z DEBUG na RELEASE :D
@LOLWTF: @Grizwold: kurde, w mojej wypowiedzi chodziło oczywiście o git bisect, a nie git blame ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Muszę się nauczyć w końcu gita bardziej niż clone/pull/push, bo reszta to tylko Stack Overflow-driven-development jeśli chodzi o gita + dokumentacja.
na szczęście to własny, jednoosobowy ;)


@Grizwold: ale wiesz, że pewne dobre praktyki pracy z gitem to nie jakieś wymysły, tylko coś, co może oszczędzić kupę czasu. Prawidłowo wykorzystywany git nie jest odpowiednikiem ftp do trzymania kodu, ale narzędziem, które może oszczędzić sporo czasu.

Git bisect działa tak:
1. ojej, coś się wysrywa, nie wiem, gdzie jest błąd
2. zaznaczasz niedziałający komit, jako bad
3. szukasz w przeszłości jakiegoś działającego, oznaczasz
Muszę się nauczyć w końcu gita bardziej niż clone/pull/push.


@morsik: Ja tak samo. Gupio mówić, ale dopiero niedawno dobrze zrozumiałem merge'owanie w gicie... Jeszcze trochę nauki przede mną.