Wpis z mikrobloga

@dziewczynaszamana: również mnie to ciekawi - domy dziecka przyjmują takie podarunki w ciemno? Pytam, bo już kolejny raz spotykam się z akcją zawożenia dzieciakom słodkości, a w sumie to niesamowite ryzyko jest.
@prosze_pani @matra podejrzewam, ze mieliby ogromne klopoty. Co prawda kazdy moze zrobic paczke dla dzieci, ale domowe wyroby sa raczej wykluczone. Czasem zgadzaja sie cos przyjac choc nie powinni, w zasadzie od nas przyjmuja, bo mialam okazje poznac kobiete, ktora tam pracuje. Lezalysmy razem na oddziale, poprzywozilam im potem swoje stare ksiazki, zabawki i tak jakos zostalo ;)