Wpis z mikrobloga

Prawdopodobnie uda mi się skonsolidować długi po matce i uniknie się poważniejszych problemów. Jest tego trochę do spłaty, na dobrych parę lat, ucierpi na tym moja rodzina ale będę miał chociaż psychiczny spokój... Jako taki...


#toksycznamatka #banki #podatki
  • 11
  • Odpowiedz
@xSQr: Aha, no to trochę #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°) A #!$%@?ć możesz nawet przez internet, kilka tygodni temu reklamy tego typu wyświetlały mi się w promowanych na fb itd. , poszukaj
  • Odpowiedz
@xSQr: poręczyłeś kredyt, nie ma wpłat więc czepili się Ciebie? Co ma do tego ukrycie dochodów? Pytam bo kojarzę podobną sytuację i sam się zastanawiam jak można z niej wybrnąć. To nie jest czasami tak, że jak kredytobiorca nie spłata to nie ma znaczenia czy ma środki czy nie - bank się zgłosi do żyranta. A żyrant jeśli uważa, że sytuacja jest niesprawiedliwa to może się sądzić dopiero po zakończeniu trwania
  • Odpowiedz
@tejotte: Usiądę do sprawy wieczorem i napiszę ci coś więcej. Poza tym sprawa ma dla mnie wymiar nie tylko finansowy. Wolę spłacać własny skonsolidowany kredyt i mieć stosunkowy "spokój" niż się szarpać, może jak skończę spłacać to ją zgnoję.

  • Odpowiedz