Wpis z mikrobloga

#pedzzwykopem #cydr upuściłem gazu przed otwarciem nawet sporo, ale i tak wywaliło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
w smaku cierpkie, ale pijalne
w czasie upuszczania przeszło z klaru w mętne, w szkle dalej gazuje ツ
z drugiej butelki będę spuszczał dłużej gaz, ale też pójdę z tym na zewnątrz
teść się śmieje, że szampana otwieram
myślałem, że będzie bardziej słodszy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
jeśli nie będę odpisywał to znaczy, że się otrułem
sins - #pedzzwykopem #cydr upuściłem gazu przed otwarciem nawet sporo, ale i tak wywa...

źródło: comment_uMmBgBQRLbDntWYeSJEruLDrCZi1izmL.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@sins: mój też wylatuje po otwarciu, a z kolei jak upuszczam gaz przed całkowitym otwarciem to po nalaniu do szklanki szybko się rozgazowuje ( ͡° ʖ̯ ͡°) polecam otworzyć szybko na raz i odrazu szyjke butelki do szklanki.
  • Odpowiedz
@sins: Miałem ten sam kłopot. Spuściłem gaz z całej partii. I nie szczypałem się za bardzo. Upuszczałem, aż do momentu kiedy piana nie pojawiała się po delikatnym odchyleniu kapsla. Przed wypiciem na 24h do lodówki. Po tej całej zabawie otwierałem butelkę od razu, choć i tak bardzo powoli. Mimo to, gazu w cydrze bylo jeszcze bardzo dużo.
Fachowo to się chyba nazywa gushing.
  • Odpowiedz
@rumcais: no ją się uczę cały czas, w przyszłym roku będzie lepiej
a teraz a teraz trzeba wypić ten kwas który sam sobie nawarzyłem i powiem wam, że jest dobrze ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@sins: Spróbuj je dać do lodówki przed otwieraniem.
A no i koneicznie wszystko wstaw w zimne miejsce, żeby Ci nie wybuchły butelki - ja się kiedyś zdziwiłem jak poszedłem na strych a tam rzeka cydru na podłodze... za dużo cukru było i za wcześnie butelkowałem. To też początki moje były
  • Odpowiedz