[staryhaliny]

#krakow #wychodzenapolenapole
Jestem z Krakowa - wychodzę na pole ;)

[jigsaw96]

sznycel – kotlet mielony

@staryhaliny: że co?

[starskaj]

Dwór – polski szlachecki, wiejski dom mieszkalny.
Chodzcie dworzanie dalej po domach, #!$%@? jestescie?XD

[smyq]

@staryhaliny: Prawdziwe :)

[ElectroNICK]

@staryhaliny:

[Cmada]

Zamykam temat, rozejść się do piwnic ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

Zawołałbym Was wszystkich, ale mi się nie chce (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[upupiona]

@ElectroNICK: i ten brak przecinków w każdym możliwym miejscu...

[krdk]

druszlak – durszlak

@staryhaliny: XD

[k.....y]

@staryhaliny: Znowu to samo? Generalnie to mi zwisa, które z tych określeń się u was używa, ale po cholerę forsujecie to tak na skalę kraju? Żaden inny regionalizm nie jest tak na siłę promowany jak wychodzenie "na pole" przez Krakusów. Jakoś nie widzę Ślązaków wojujących o to żeby ich nazewnictwa wpleść do języka codziennego innych regionów. Na podstawie posiadanych informacji nie mogę określić, czy jesteście #!$%@? czy co, ale chętnie

[Litu]

@Kliko: Rekt, dziękuje dobranoc. Plebs na pole, a Państwa zapraszam do pałacu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[0.....8]

@Cmada: miodek mocno masakruje czeresniakow krakusow xD

[moglbym_byc_ale_nigdy_nie_bede]

@staryhaliny: Kraków- jedyne prawilne miasto, które komunistom powiedziało 3x NIE za co zostało ukarane Nową Hutą. Jesteśmy jedynymi sprawiedliwymi których nie złamały ani zabory, ani ściąganie chamów chłopów do roboty w hucie i nie złamie nas również ściąganie synów chłopów na studia.

[staryhaliny]

@jigsaw96: no sznycel sznycel. w krakowie tak mowimy na mielonego.

[staryhaliny]

@krytyk_naczelny: przeciez nie tagowalem warszawa, wiec #!$%@? sie pan. albo zdupcaj ciulu (śląskie określenie!) ;) po #!$%@? obserwujesz tag krakow?

[staryhaliny]

@ruszka: coś ci się #!$%@? z tymi regionalizmami. zobacz tu: https://youtu.be/JemQ2YOzasI - 6:19

[jigsaw96]

@staryhaliny: Dziwne, bo po polsku sznycel znaczy co innego.

[t.....t]

Krakusy to jednak zjeby

[ElectroNICK]

@upupiona: nie ja to pisałem :]

[marek_g]

Warto mówić "na pole". Jak widać po powyższych komentarzach żaden inny regionalizm nie powoduje tak wybitnego bólu dupy. Dla tego bólu dupy u niektórych warto...
BTW powiem wam coś jeszcze straszniejszego, nie dość że tu na południowym wschodzi wychodzimy na pole to na dodatek; uwaga - "na nogach" a nie pieszo.