Wpis z mikrobloga

Jak to jest z plecami podczas ćwiczeń na ławeczkach? Czy to wyciskanie na barki, czy rozpiętki, czy klasyczne wyciskanie na płaskiej, jedne koksy widać że bardzo dbają, żeby plecy przylegały do oparcia i żeby ich nie wyginać, inni są wygięci prawie jak na mostek. Jak jest poprawnie?

#mikrokoksy #pytanie #silownia
  • 24
  • Odpowiedz
Mostek przy wyciskaniu to typowa pozycja trójbojowa, skracasz dystans jaki musi pokonać sztanga i umożliwiasz sobie pracę plecami. Chociaż osobiście nie do końca to jeszcze ogarniam, bo nie czuję żeby plecy od tego mocniej pracowały. Przy innych ćwiczeniach raczej się tego nie robi.
  • Odpowiedz
@Hadzi: Trzeba też odróżnić rzeczy, które są dla nas zdrowe i najlepsze dla trenowanych partii od rzeczy które się robi aby większy ciężar wycisnąć. Im większy mostek tym krótsza droga sztangi = większy ciężar. Tak samo z szerokością chwytu. Dochodzi do tego, że wielki krasnolud robi swoimi krótkimi rączkami 10cm wyciskanie i mu zaliczają na zawodach.
  • Odpowiedz
@kamil-zimkiewicz:
Bo jest naturalne i fizjologiczne.
Im wyciskanie na ławce jest bardziej zbliżone do wyciskania stojąc, tym lepiej.
Dlatego wyciskanie pod skosem dodatnim zawsze jest lepsze od poziomego z mostkiem, a mostek jest zawsze lepszy od wyciskania "kulturystycznego".
Wyciskanie wertykalne jest takim, jakim Pan Bozia je zaprojektował i nasze stawy barkowe, wyciskanie horyzontalne jest nienaturalne, bardzo obciąża struktury barku.
Dlatego trójboiści i bencherzy mają zawsze rozwalone i operowane barki, a ciężarowcy
  • Odpowiedz
@Gavroche: Dlaczego więc wszyscy wyciskają źle i 'niezdrowo' i każą tak robić innym? Jakbym tak zaczął wyciskać to bym serii nie dokończył bo bym mnie zaraz towarzystwo obskoczyło i pytało co ja #!$%@?, przecież umrę od takiego wyciskania
  • Odpowiedz
@kamil-zimkiewicz:
To chyba jasne, że wyciskając jak trójboiści robisz poprawnie, bo oni z tego żyją i chcą to robić jak najdłużej.
Generalnie: wszystko, co ustawia w możliwie fizjologicznej pozycji przestrzeń podbarkową, jest dobre.
W kolejności: wyciskanie w pochyleniu, wyciskanie stojąc, pompki na poręczach, wyciskanie w skosach (górny, dolny), wyciskanie poziome z mostkiem, wyciskanie poziome wąsko, wyciskanie poziome "kulturystyczne".
  • Odpowiedz
@Username:
Tylko dla laika.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ćwiczenie to nie do końca jest wyciskaniem, ale kunsztowną techniką doskonalenia elastyczności i podparcia.
Jest to superklaśny trening najszerszego grzbietu, wyrabia ono niesamowitą wręcz elastyczność ramienia, przyczyniająca się do jego zdrowej formy i jest to jeden z lepszych treningów głębokich mięśni tułowia i brzucha, co zabezpiecza przed urazami pleców.

Eugene Sandow i ruscy ciężarowcy ręczą za to ćwiczenie, jednocześnie jest
  • Odpowiedz
@Username:
Najlepiej długim gryfem ustawionym na stojakach do siadów.
Długość gryfu dorzuca dodatkowy element balansu i bezwładności.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale chyba mniej spektakularnie i zwyczajnie łatwiej hantlą.
Dodam, że nauka trwa długie tygodnie, jeśli nie miesiące, a nie jest to jakieś niezbędne ćwiczenie, jeśli chcesz być tylko duży i silny.
  • Odpowiedz
@Username:
Oczywiście, że ważny, jeśli wie się czemu "siłownia" nazywa się "siłownia".( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla ogólnej sprawności najlepsze, IMHO, są różne rodzaje ciągów (martwy, rwanie, zarzut) i wyciskań (w pochyleniu, stojąc, jednorącz i oburącz) uzupełnione odrobiną siadów, wiosłowań, pompek na poręczach i drążka.
  • Odpowiedz