Wpis z mikrobloga

@PremiumMoto_pl: Tym co znika to jedno ale tym co jest teraz. Mam wątpliwości czy uda mi się kiedykolwiek posiadać wymarzone F430 albo chociaż 458 Italia czy Huracana. Raczej muszę pogodzić się z tym, że jak za życia moich rodziców zniknęły bryczki i inne takie, tak za mojego znikną moje ukochane spalinowe (trujące - ble!) samochody. Co wtedy? Może znajdę sobie inną pasję. Smieszy mnie np. to co mamy teraz w S-klasie