Wpis z mikrobloga

@Bunch: chodzi o to, że zmieniając sytuację to właściwie wszystko można skrytykować - chodzi o stwierdzenie

Jak tylko znikną te światła spowodowane długim czasem naświetlania przy robieniu zdjęcia wychodzi jedno, wielkie, totalne NIC.
@Maniek89: Potrafię. Nigdy natomiast nie zaprzątałem sobie tym specjalnie głowy. Ale co za problem? Wystarczy znać się w minimalnym stopniu na fotografii i tyle. To żadna wiedza tajemna.