Wpis z mikrobloga

No, to już wiem na co będę oszczędzał forsę. Mam półtora roku na uzbieranie >10k PLN i jeżeli się uda to garnę się na Burning Man 2013 i ogólnie na objazd po USiA. 3-4 tygodnie trzymając się tego planu. Podróż życia na pełnej k.

Któryś w wykopowiczów był tam może w poprzednich latach i chce się podzielić doświadczeniami?

Kilka fotek

http://www.flickr.com/photos/mindaugasdanys/3952846566/

http://galleries.burningman.com/

http://www.scottlondon.com/photo/burningman2011/002.html
  • 18
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Jarii: No właśnie ale stwierdziłem że gdybym zebrał wszystkie bezsensownie wydane pieniądze to bym przeżył coś co być może będę wspominał do końca życia...
  • Odpowiedz
@Mulek05: Łatwo powiedzieć ;] Zastanawiam się nad 3k co miesiąc ale to już mogłoby mnie więcej kosztować wysiłku. miałbym 40 k zysku po 5 latach. No cóż trzeba zapieprzać w życiu ;-)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
Spoko. Ja mam konto oszczędnościowe w wbk-u z miesięczną kapitalizacją i tam będę to lokować, na początek wystarczy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Jarii: Niestety nie. Złożyłem sobie kiedyś to konto bo chciałem sobie odłożyć trochę kasy, ale nie miałem motywacji i się wszystko rozchodziło szybko... Jak wrócę z pracy to będę szukał czegoś lepszego bo tutaj zbyt dużego procentu nie ma więc na dłuższą metę wyjdzie słabo.
  • Odpowiedz
@Mulek05: Trzeba się popytać na Wykopie ;-) Znam to uczucie jak coś człowiek zarobi to zaraz rozpieprzy na bieżące wydatki. Też mam zamiar poszukać czegoś ciekawego może do jakiegoś doradcy finansowego pójdę. Najważniejsze to mieć plan.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Jarii: Najgorzej było kiedy kupiłem sobie samochód i z początku nie jeździłem oszczędnie, to prawie pół wypłaty na paliwo przeznaczałem bo palił jak smok. Najważniejsze to nie plan ale chęci;)
  • Odpowiedz