[mam_kaloryfer]

Co to w ogole za #!$%@? akcja #nofapchallenge i dlaczego wypokowe stuleje upatruja w tym szanse na wyjscie z przegrywu? Najwyzej wam jaja spuchna, bo wasze #!$%@? nie bierze sie z tak prozaicznej czynnosci jak masturbacja xDD I najlepsza argumentacja, ze hurr durr hormony ci wariujo, wydziela sie estrogen, staniesz sie #!$%@?. Taka prawda, ze rzeczywiscie po ejakulacji poziom testosteronu nieco spada ala szybko sie odnawia. Za to po 4 dniach bez wytrysku jego poziom maleje niesamowicie, co jest poparte badaniami. Takze radze najpierw zmienic charakter i ew. wyglad bo z tego sie bierze wasze #!$%@? w stosunku do #rozowepaski

[d.....e]

@mam_kaloryfer: przegrywem to jest patrzenie jak laska na ekranie jest posuwana przez innego gościa. Znalezienie sobie w życiu innych hobby niż marszczenie freda to element osiągnięcia sukcesu. Jak dorośniesz, to zrozumiesz.

[Blaskun]

@mam_kaloryfer: Stuleja, to stan umysłu, a #nofapchallenge to walka z samym sobą.
Niestety mozna, ale po co jak nie ma się szans wyjścia z przegrywu. xD

[mam_kaloryfer]

@deadmoose: ale czy ja mowie o robieniu z fapania zyciowej ambicji? xD Jak nie masz dziewczyny to jest tak naturalna czynnosc jak mycie rano zebow, co innego jak masz, to wtedy idz sie leczyc chyba ze ci nie daje :D

[d.....e]

@mam_kaloryfer: tylko, że ty nie rozumiesz na czym polega #nofapchallenge, a go skrytykowałeś. Przeczytaj sobie jaki jest główny cel tego wyzwania.

[wychodzeZprzegrywu]

@mam_kaloryfer: Jeżeli komuś to pomaga, to dlaczego nie?

[R.....g]

@mam_kaloryfer: Jesteś pustakiem i ignorantem. "Także radze zmienić charakter."

[JanekGreen]

@mam_kaloryfer: Nie rozumiesz idei kompletnie, #nofapchallenge nie ma nic wspólnego z przegrywem. Poczytaj i wtedy się wypowiedz.

[ocelote]

Śmiejcie się ale koleś ma rację, nofapchallenge #!$%@? daje, potwierdzone empiryczne. Nie ma magicznych fajerwerków, 30 lasek dookola a kierowca autobusu nie będzie wam bił brawo. Jak jest się #!$%@? to się jest i to na pewno nie jest droga która was z tego wyciągnie. Jest setka lepszych rzeczy która mogłaby wam w tym pomóc, choćby głupia siłownia.

[G.....2]

@mam_kaloryfer: Też nie rozumiem tego fenomenu. Bez fapania facet dostaje #!$%@? i chce zaruchać za wszelką cenę, traci zdolność myślenia i oczy zarastają mu cipą. Jak się nie fapuje to są jeszcze grosze feelsy i smuty z braku różowego.

Jak się regularnie fapuje to nie ma takiego ciśnienia na cipki i można funkcjonować bez spiny. Tylko z regularnym fapaniem można spokojnie żyć i mieć #!$%@? na różowe.