[sasik520]

Też was wnerwiają #rozowepaski walące o podłogę obcasami w pracy, szczególnie #openspace? Istnieje jakiś sposób, żeby im (tj. tym różowym paskom, nie obcasom!) dać do zrozumienia, że denerwujo i rozpraszajo?

#kiciochpyta #obcasy #pracbaza #pracbazaproblems

[B.....o]

@sasik520: Weź kartkę i rzuć w nią. Napis koniecznie "Ciszej Ty dziwko!!"

[sasik520]

@ByczekFerrnando: zapomniałem dopisać: tak, żeby nie wyjśc na chama ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[wytrzzeszcz]

@sasik520: popros ? Bez podchodow

[1iostatni]

@sasik520: na prawde? chcesz powiedzieć kobiecie na wysokich obcasach zeby nie stukała bo cię rozprasza? może też ma przestać oddychać? A jaki odgłos chodzenia jest dla ciebei akceptowalny? Czy manager męski w obuwiu wyjściowym który też wydaje odgłos jest dla ciebuie do zaakceptowania? Rozpoczynam debatę.

[sasik520]

@1iostatni: tak naprawdę (pisane łącznie, na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Serio jak chodzą faceci, to potrafią mnie przestraszyć, pojawiając się nagle gdzieś w pobliżu. A różowe słyszę z kilometra i dopóki nie przejdą, to nie jestem w stanie myśleć. A jak się zbiorą 3 do kupy na obcasach, to mam ochotę wybuchnąć.

[1iostatni]

@sasik520: wyobraź sobie, że u ciebie w pracy pojawia się komunikat, aby nie chodzić w butach na obcasach bo przeszkadza to innym pracownikom. Kto (prócz ciebie) uznał by to za głos rozsądku?. I nie przytaczaj argumentu, że da się chodzić na obcasach cicho.

[sasik520]

@1iostatni: Da się w pracy zmieniać obuwie i wiele osób (niebieskich, bo z różowych to chyba żadna) to robi. Czy da się chodzić na obcasach cicho to nie wiem, zakładam, że nie. Ale też guzik mnie to boli. Jeszcze neich będzie, że rozumiem chodzenie w obcasach różowych z sekretariatu i jeśli zdażają się jakieś spotkania z klientami. Ale to it i to jest rzadkość.