Wpis z mikrobloga

Kto ma rację ? kto ma prawo do racji? ja czy ty?

Dwa okręty treningowe przebywały od kilku dni w ciężkich warunkach atmosferycznych
na manewrach. Byłem w dowództwie okrętu i gdy noc zapadła, stałem na mostku.
Widoczność była słaba z powodu zalegającej miejscami mgły, więc i kapitan został na
mostku, by mieć lepsze oko na wszystko, co się dzieje.
Wkrótce po zapadnięciu zmroku obserwator ze skrzydła mostku zameldował:
– Światło z lewej burty dziobowej.
– Stałe czy rufowe? – zawołał kapitan.
– Stałe, kapitanie – odpowiedział obserwator, co znaczyło, że jesteśmy na kursie grożącym
niebezpiecznym zderzeniem.
Wtedy kapitan zawołał do sygnalisty:
– Nadawaj: „Jesteśmy na kursie kolizyjnym, radzę zmienić kurs o 20 stopni".
– Radzimy raczej wam zmienić kurs o 20 stopni– odpowiedziano
– Jestem kapitanem, zmień kurs o 20 stopni — kazał wysłać kapitan.
– Jestem marynarzem drugiej klasy — przyszła odpowiedź. — Zmień lepiej kurs o 20
stopni.
Wściekły już kapitan zawołał z furią:
– Wysyłaj: „Jestem okrętem wojennym. Zmień kurs o 20 stopni".
Sygnał świetlny otrzymany w odpowiedzi mówił:
– Jestem latarnią morską.
Zmieniliśmy kurs.
#newage
  • 6
  • Odpowiedz
@Owner: A dokładniej treść z książki będąca przerobionym dowcipem.
Lepsza wersja:
Jest to prawdziwa rozmowa nagrana na morskiej częstotliwości alarmowej
Canal 106, na wybrzeżu Finisterra (Galicja) pomiędzy Hiszpanami a
Amerykanami 16 października 1997 roku.

Hiszpanie (w tle słychać trzaski):
Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by
uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.

Amerykanie (trzaski w tle):
Sugerujemy wam zmianę kursu o 15
  • Odpowiedz
@Owner: Jak dla mnie lepsze. Wątpię by był to autentyk, bo na stronie gdzie to znalazłem były jeszcze dwie wersje, z czego dwie kolejne dotyczyły Kanady, a nie Hiszpanii i było to wybrzeże Nowej Fundlandii w 1995. Drugie nie miało podanej daty i miejsca.
  • Odpowiedz