Wpis z mikrobloga

Mimo rodziny w Niemczech i w Szwecji, na razie nie mogę, ale i chyba nawet bym specjalnie nie chciał emigrować. Ale do czego zmierzam: tuż po wyborach wyśmiewano jakieś nastolatki, które pisały na fb, że bilety do Anglii właśnie zakupione itd.
Ja to wtedy miałem kompletnie gdzieś. Generalnie od dawna wiedziałem, że wygra #pis. Nie spodziewałem się tylko tego, że #lewactwo nie wejdzie i PiS będzie rządzić samo. Wciąż nie tragedia, ale jak widzę, co się już #!$%@? i dopiero za 4 lata (2020 r.!) będzie można pisać ##!$%@?, to mi się Liroy w kieszeni otwiera. Przecież to będzie jeden wielki cyrk na kółkach i może nawet byłoby śmiesznie, gdyby nie jeździł po Polsce ze szkodą dla Polaków. Jeśli nawet nas nie cofną w rozwoju, to na pewno zatrzymają.
W załączniku to, co już wrzucałem (Brejza vs Pawłowicz), ale może nie wszyscy zainteresowani to widzieli.

#politykacontent #januszepolityki #jakzycpanipremier #dudapomoc
Spindoctor - Mimo rodziny w Niemczech i w Szwecji, na razie nie mogę, ale i chyba naw...
  • Odpowiedz