Wpis z mikrobloga

we wro jest zawsze słodowa i pasaż niepolda


@uirapuru: Dodałbym jeszcze ulicę Zapotocze, Brochów i obszar ograniczony ulicami Traugutta, Pułaskiego oraz Kościuszki.
  • Odpowiedz
  • 3
@SiedzeWBunkrzeOd1945: tak z grubsza to jeden #!$%@?. W poznaniu masz rogale i gware, we wroclawiu burgery i czystą polszczyzne.
Porownaj sobie ceny wynajmu nory w obu miastach, bo tu moze byc jakas znaczaca roznica przy gownopracy za 2k
  • Odpowiedz
@xbonio: @SiedzeWBunkrzeOd1945:
To fakt, wynajem we Wrocławiu albo nie jest tani albo jest spartański.
Jest za to jeden argument dla którego przeprowadziłem się tu z drugiego końca Polski: Ludzie.
Sorry, ale w żadnym innym mieście nie spotkałem się nie tyle z otwartością ale z przyjaznym nastawieniem. Jest to coś co przejawia się nie tylko w odczuciu moim czy moich znajomych ale również ludzi nowo poznanych. Do tego patriotyzm lokalny, który
  • Odpowiedz
@SiedzeWBunkrzeOd1945: Mieszkałem blisko Wrocławia i bywalem tam co jakis czas, nie wiem czemu ale zawsze trafialem na patologie, cpunow, żuli i to nie tylko w okolicy dworca glownego (tam to na m2 chyba z 10 jest xD ). Obecnie mieszkam/pracuje/studiuje w Poznaniu i czuje sie bezpieczneij, widze mniej patologii, a mieszkam w niby patolskiej dzielnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jednak Wroclaw ma swietny rynek, no i jakis
  • Odpowiedz