Wpis z mikrobloga

@ktoskomuscos: W sensie, że macie umowę, że nie możecie się wyprowadzić przed jakimś terminem (rozumiem wypowiedzenie miesięczne, ale kontrakt na dłużej)? I tylko dlatego masz być z nią? Trzyma was kontrakt na mieszkanie, nie na związek. To chyba fejkowa historia.
@ktoskomuscos: jak długo mieszkacie razem? Jeśli przypadkiem od ok. 3 miesięcy to normalka - ja pierwszy rok mieszkania z moim niebieskim wspominam jako trumatyczne doświadczenie. Trzeba się dotrzeć i tyle.
@ktoskomuscos: Ja pierd*lę, jest coś takiego? Na jaki okres ten kontrakt? No ale tak czy siusiak, kontrakt macie na mieszkanie, nie na związek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli to prawda, to skończ to - im szybciej tym lepiej dla obojga. Trudno, domieszkacie razem - moja kumpela po rozwodzie z mężem mieszkała rok - dopóki sprzedali mieszkanie. Ja oczywiście tylko wyrażam swoje zdanie - zrobisz jak uważasz :)