Wpis z mikrobloga

@Ziolkowski: Od razu z doświadczenia powiem, żebyś nie kumulował dużej ilości yerby, odsprzedaj znajomym, po kilku miesiącach - roku jest już zwietrzała:P Co świeża yerba to świeża.
@Ziolkowski: Teraz sobie kupuję w lokalnym sklepiku po 1-2kg za 40zł/kg (wiem, burżua), ale mam zawsze świeżą yerbę i wspieram lokalny biznes, dzięki czemu w razie nagłego braku nie mam dnia bez yerby:)
@MlodyWilczek: "yerbachuanen? a po co to? a na co to komu?"
Najprościej mówiąc, jest to używka z istotną zawartością kofeiny, dosyć zdrowe bo zawiera dużo dobrego stuffu. Można postawić na półce "do codziennego picia" obok herbaty i kawy, może być stosowane zamiennie. Można stosować jako mniej aromatyczną, ale zdrowszą alternatywę dla kawy.