Wpis z mikrobloga

@partycjaD: Hmm pisząc do @gnida84 miałem na myśli audiobooki po angielsku. Z tymi po polsku jest nieco gorzej, prócz internetów można ich szukać u różnych towarzystw niewidomych. Angielskie poza kupowaniem na np amazonie można ściągnąć ze stron typu librivox gdzie różni ludzie (również tacy z wiecznym katarem) czytają przeróżne pozycje. No ale Google chyba działa i ma się dobrze? :)