Wpis z mikrobloga

#francja #paryz #niemcy
Przekopiuje Wam post z FB , który został zamieszczony w czwartek (!). Zdjęcia dam w komentarzach

Obóz dla uchodźców.-
Możliwe że to co tutaj napisze wywoła lawinę komentarzy i znowu wyrobię sobie opinię jaki to jestem zły .... Miałem możliwość wyjazdy do Niemiec wraz z PCK do miejscowości Luchow.
Brak miejsc noclegowym w jednym miejscu sprawił że kilka osób wraz ze mną ( ok 9 mężczyzn i 4 kobiety) trafiliśmy do 1 z 3 ośrodków dla uchodźców z Syrii. Spędziliśmy tam trochę czasu i jedną noc. W zasadzie za dużo nie spałem bo była to jedna z niewielu szans aby dowiedzieć się czegoś więcej na temat uchodźców. Zaobserwować ich zachowanie pogadać z ochroną i wolontariuszami PCK. W ośrodku znajdowało się ok 820 osób z czego troszkę ponad 100 to kobiety i ok 80 dzieci. Reszta do dorosłe chłopy nie koniecznie nastawieni pokojowo i też bardzo ciekawscy.. Wszyscy bardzo dobrze ubrani ze smartfonami. Pomieszani są z 13 różnych nacji/narodów i ponad 90% to wyznawcy allacha. Z racji takiej różnorodności nienawidzą się między sobą i dlatego też dochodzi do wielu ataków z użyciem noża ( noże są nie legalne - mają do dyspozycji tylko plastikowe ale skąd je biorą zaraz wyjaśnię ) My spaliśmy w jednym ze spokojniejszych obozów. Na którym kilka razy w miesiącu dochodzi do gwałtów na kobietach, mężczyzn na mężczyznach i młodych chłopcach, pobić oraz kłuć nożem lub czymś innym.
Czy jest to wynikiem zamknięcia i braku zajęcia..?
Odp. NIE ! Prowadzone są zajęcia nauki języka niemieckiego, angielskiego, przyuczeń do zawodów itp. Ale korzysta z tego tylko 20% osób. ( jak mówili wolontariusze to jest dobry wynik w innych ośrodkach chętnych do nauki jest mniej) Najczęściej na takie zajęcia przychodzą całe rodziny w większości katolickie.. lecz nie zawsze. Które chcą się asymilować i żyć i funkcjonować. Co z resztą? Reszta nie chce asymilacji. Nie biorą udziału w zajęciach nie próbują mówić w innym języku jak swój i nie respektują prawa niemieckiego, natomiast mają coraz większe żądania i oczekiwania.
Skąd noże, papierosy i alkohol na terenie bazy.. po mimo zakazu spożywania... ?
Otóż. Mogą opuszczać bazę. Chodzić do sklepów na dyskoteki itp. Co najczęściej kończy się dla nich #!$%@? od miejscowych, gdyż zaczepiają lokalne dziewczyny.. Skąd pieniądze? Dostają po 150 euro/m-c/os przez pół roku. Później 300 i po roku 600. Oprócz tego mają pełne wyżywienie kosmetyki itd. Identyfikowani są na podstawie identyfikatorów z imieniem i nazwiskiem oraz datą ur. które podali bo większość nie ma dokumentów.
My byliśmy i autobus pod ochroną 24h. Ok. 24 w nocy grupka mężczyzn chciała się do nas dostać. A bardziej do dziewczyn które tam spały.. Jak się rano okazało barak w którym spaliśmy został przez nich uznany za meczet. Więc My wkroczyliśmy na ich ziemię świętą. Jak już wspomniałem nasz obóz był jednym z mniejszych i spokojniejszych ( na jednym zdjęciu - zbiegowisko chwile po interwencji ochrony, jak zaczęli się naparzać między sobą ) W pozostałych obozach na terenie tej gminy większość osób to poprostu bandyci i tam dochodzi to bardzo niebezpiecznych zdarzeń które są na porządku dziennym. W całej gminie która liczy ok 40 tys mieszkańców jest ponad 3,5 tys uchodźców. Ludzie są bardzo przestraszeni.. i boją się o swoje córki, synów, majątki..
I teraz kiedy zobaczyłem to wszystko na żywo a nie z przekazu poprawnych politycznie mediów. Kiedy wiem ile osób chce żyć normalnie a ile nie, oraz kto tam jest.??? i Świadomość że utrzymanie takiego ośrodka ( wyżywienie, prąd, ochrona pracownicy itp. NA miesiąc kosztuje ok 1 mln. euro)
Na myśl przychodzi jedno stwierdzenie oraz pytanie
1. Oni nie są tutaj pokojowo ....
2.. O co tu #!$%@? jego mać chodzi???? - ale tutaj każdy odpowie sobie sam ...
Pobierz
źródło: comment_JP0UBWLC9Xjp81PqNNerL4SzfrrL8TYX.jpg
  • 7