Wpis z mikrobloga

@aro84:
Dla mnie to była wada techniczna, bo pojawiły się plany pod szybką ekranu

Głupie mam poprzednie argumenty, niech popsują, ale oddawałem na naprawę gwarancyjna, więc jeśli uznają, że z mojej winy został popsuty, to może pierw mnie poinformować, czy chce, żeby był naprawiony na mój koszt.
Jakby to był droższy telefon i naprawa by wyszła 600zl, to też bym nie miał prawa nic powiedzieć?
@NAGI: jak cię nie zapytali czy godzisz się na odpłatna naprawę to nie odbierasz telefonu, robisz zgłoszenie w Play z opisem sytuacji i to salon będzie musiał te koszty pokryć.

Niestety może to się nieco ciągnąć.