Wpis z mikrobloga

Jak gdyby nigdy nic wchodze do pracy. Kieruje sie w strone swojego biurka. Nagle jeden z moich kolegow wstaje, patrzy na mnie powaznie i mowi:
- Old Postman, co ty zrobiles... - pauza, dluga pauza. Mysle sobie oho, stalo sie, nie moglo to pozostac tajemnica na dlugo.

Kolega patrzy, ja patrze, postanawia kontynuowac.
- ... ze wrociles na swoj Rejon? - on patrzy ciekawsko a ja robie oczy jak pieciozlotowki.
- Eeee, uuuu... To ja dzisiaj jestem u Siebie? O, jak milo.

Mila niespodzianka ( ͡° ͜ʖ ͡°) okupiona 114 poleconymi i ponad 400 zwyklymi przesylkami. Kałabunga poniedzialek.

#postmanstories #takbylo
  • 19
  • Odpowiedz
  • 4
@angela09: wybacz ale w zwiazku z ostatnimi wydarzeniami niechetnie a raczej wogole nie bede sie dzielil szczegolami na temat wielkosci/kilometrow/iloscie punktow doreczen. Moge powiedziec tylko ze jest to spory rejon pieszy i przy takiej ilosci korespondencji spedze w nim 6 h. Dodatkowo jeszcze jakies 3-4 h na urzedzie :)
  • Odpowiedz
Old_Postman wchodzi do pracy i mówi:
- Siema Young Postman. Cześć Middleaged Postman, świetnie wyglądasz. Jak zdrówko Oldest Postman, dalej łupie w krzyżu?
  • Odpowiedz