Wpis z mikrobloga

Mirki pomóżcie. Co mam zrobić w sytuacji, kiedy przez autobus spóźniony 22 minuty (wsiadałem na pętli) nie zdążyłem na egzamin na prawo jazdy i przez 4 minutowe spóźnienie nie wpuścili mnie do sali? Odwoływać się? Jest w ogóle sens? Iść do ZTM się kłócić i żądać jakiegoś zaświadczenia do ewentualnego odwołania? (,)
#ztmpoznan #word #prawojazdy
  • 15
@1Jurko: musiałbym się zapisać od nowa i pewnie bym dostał jakiś termin może nawet w tym tygodniu, ale chodzi o to że 170 PLN poszło się kochać, a mnie nie za bardzo stać na wydanie kolejnych od tak
@sobczal: 170 zł czyli teoria i praktyka razem? Idź do okienka, zapytaj jak w związku z nieobecnością na teorii możesz starać się o zwrot kasy za praktykę. Powinni zwracać kasę-przecież mógłbyś nie zdać teorii to chyba w takim przypadku zwrot też się należy. Jednocześnie zapytaj czy możesz starać się w ztm o dokument potwierdzający zaistniałą sytuację i pisać odwołanie...tzn pisać zawsze możesz - kwestia czy odwołanie w ogóle ma sens. Ale
@kylkson: Byłem w okienku się zapytać i sprawa wygląda tak, że jeśli nie zdam teorii to płace za samą teorię. Jednak, jeśli nie przystąpię do egzaminu to muszę zapłacić za całość. Trochę bez sensu moim zdaniem, ale nic nie zrobię. Co do odwołania to powiedziała mi, że nie uwzględniają takiej sytuacji jako wystarczającej do pozytywnego rozpatrzenia wniosku i że mam się starać, żeby ZTM oddało mi te pieniądze w co szczerze
@sobczal: Mimo to ja bym próbował napisać pismo. W moim linku jest też link do rozporządzenia - powołaj się na nie.

2. W przypadku gdy osoba egzaminowana, mając wyznaczony termin części praktycznej egzaminu państwowego,

nie uzyskała pozytywnego wyniku z części teoretycznej egzaminu państwowego, opłata pobrana za część praktyczną > egzaminu państwowego podlega:

1) zaliczeniu na poczet tej części egzaminu państwowego w

innym terminie albo

2) zwrotowi na wniosek osoby egzaminowanej.


Argumentując:
@sobczal: W sumie w niczym nie pomogłem, tylko radzę :) Jest ten 1% szansy, że urzędnik/urzędniczka uzna Twoje pismo, bo np. nie będzie w stanie uzasadnić odmowy w związku z tym, że domagasz się podstawy prawnej. Być może mają jednak taki zapis w jakimś wewnętrznym regulaminie, aczkolwiek skrobnięcie jednego pisemka nie zajmie dużo czasu a 140 zł to jednak trochę jest.
@kylkson: nie było szans na nic więc stwierdziłem, że nie będę się bawił w nic, bo czasu mało do nowych przepisów i zwyczajnie zapłacę. Nauczony doświadczeniem przyjechałem dużo wcześniej i zdałem wszystko za pierwszym razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)