Wpis z mikrobloga

@grucki:
Ale czemu w ogóle sugerować, że to mógłby być #przegryw? Wg jakiej definicji -- wykopowej?

OK: tu, na Wykopie, zdarza się regularnie, że ktoś mówi, że "od dziś ma dziewczynę, więc już nie jest przegrywem".

A ja powiedziałbym raczej, że przegrywem prędzej może być ten, kto definiuje przegrywa/wygrywa w kontekście posiadania konta, prawa jazdy czy... dziewczyny. Te rzeczy są łatwe do zdobycia. Ostatecznie: trywialne wręcz. To, że nastoletni czy dwudziestoparoletni #stulejarz nie ma jeszcze laski, nie oznacza, że w wieku 30 czy 35 lat będzie miał problemy, by ją znaleźć, jeśli będzie choć pół ogarnięty w
  • Odpowiedz
@grucki:
Może po prostu nie chce. Ich brak mu nie przeszkadza. Nie uważa za priorytet. Ma ważniejsze rzeczy na głowie.

edit: Inna sprawa, że:
a) Nietrzymanie pieniędzy na koncie ma w dzisiejszych czasach pewne istotne plusy. Czyni nas odpornym na scenariusz z Cypru. Sprawia, że trudniej śledzić nasze zakupy. Choć ciężko mi by było zrezygnować z wygody posiadania konta operacyjnego z choćby niewielką ilością gotówki, coby móc opłacić rachunki czy robić zakupy przez net. Ale starsi ludzie doskonale sobie radzą bez
  • Odpowiedz