Mam w głowie taki plan stworzenia auta elektrycznego. Czy ktoś już tutaj robił coś takiego? Chodzi oczywiście o konwersję.
Myślę głównie o Fiacie 126p. Nie będę ukrywał, że zainspirowałem się nieco niedawnym znaleziskiem z głównej. Czy 126p to napewno dobry wybór? Może lepiej coś większego pokroju Seicento/Swift?
Może ktoś wie gdzie znajdę silniki z demontażu wózków widłowych np? Czy moc ok 10kW będzie optymalna dla takiego małego auta?
Jeszcze jedno pytanie gdzie szukać tanio akumulatorów?
@wooks001: Myślę, że najlepiej jakbyś poszukał materiałów po angielsku, zwykle tak to jest, że jakiś zapaleniec w USA wpada na taki pomysł i udostępnia mnóstwo szkiców/wyliczeń/zdjęć z etapów budowy i tym podobnych rzeczy.
@wooks001: Sam nie robiłem, ale widziałem na zlocie w Toruniu kilka 2CV i Dyane przerobionych na elektryczne. Temat jest już dobrze ogarnięty, sporo jest tych przeróbek w necie. Wystarczy wpisać "electric 2CV" i znajdziesz informacje o używanych silnikach, akumulatorach, kontrolerach, flanszach i całej reszcie potrzebnego sprzętu. Będziesz miał przynajmniej jakiś pogląd na całość a taka przeróbka z 2CV/Dyane jest porównywalna ze 126p bo masy tych samochodów podobne.
@wooks001: 126p to porażka, za ciężki w stosunku do możliwości. Wiesz z jakimi kosztami musisz się liczyć konwersji czy sobie pomyślałęś "a se zrobie" :> @jestemleniem: 10kW wystarczy do miejskiej jazdy. Na trasie wyciągnie do 80km/h
@jestemleniem: no forach o autach EV piszą że do jazdy na mieście wystarcza. Predkosc max ok 80kmh, ale też wydaje mi się mało. (Trochę ze mnie taki drugi clarkson :p)
@wooks001: Cinquecento lepiej, tanie jak barszcz, łatwiejsze do znalezienia w przyzwoitym stanie. Maluchy zrobiły się rzadkie i za drogie do takich zabaw.
@wooks001: Hmm popatrz na auta które 1) nie rdzewieją 2) są lekkie 3) mają dużo miejsca na akumulatory Licz się jednak z wydatkiem 30 000zł na konwersję, główny koszt to akumulatory.
@wooks001: Może Citroen C15 by pasował? Tani i prosty, jak wywalisz niepotrzebną mechanikę powinien być też lekki, ma dużo miejsca z tyłu na akumulatory i jeszcze pozostanie sporo miejsca użytkowego.
@wooks001: Wartburg LINK, SERIO!, karoseria na ramie, nie ma wspomagania kierownicy, nie ma wspomagania hamulców, klimy i innych niepotrzebnych rzeczy, wszystko odkręcisz i zmontujesz praktycznie jednym kluczem. Na forum masz wszystko opisane. I pamiętaj, że 90KM spalinowych = 30KM elektrycznym, a to dlatego, że silnik spalinowy ma znacznie niższą sprawność od silnika elektrycznego. Bez przesady z 126p, szukaj auta prostego, dużego i na ramie, bo akumulatory trochę ważą.
Mam w głowie taki plan stworzenia auta elektrycznego. Czy ktoś już tutaj robił coś takiego? Chodzi oczywiście o konwersję.
Myślę głównie o Fiacie 126p. Nie będę ukrywał, że zainspirowałem się nieco niedawnym znaleziskiem z głównej. Czy 126p to napewno dobry wybór? Może lepiej coś większego pokroju Seicento/Swift?
Może ktoś wie gdzie znajdę silniki z demontażu wózków widłowych np? Czy moc ok 10kW będzie optymalna dla takiego małego auta?
Jeszcze jedno pytanie gdzie szukać tanio akumulatorów?
#samochody #motoryzacja #mechanika #elektryka #diy
http://www.instructables.com/id/Build-your-own-Electric-Car/
@jestemleniem: 10kW wystarczy do miejskiej jazdy. Na trasie wyciągnie do 80km/h
1) nie rdzewieją
2) są lekkie
3) mają dużo miejsca na akumulatory
Licz się jednak z wydatkiem 30 000zł na konwersję, główny koszt to akumulatory.