Wpis z mikrobloga

#koty sa #!$%@?. Serio. Wróciłem do domu rodzinnego po paru miesiącach. Okazało się, że domownicy przygarnęli nowego kota, stary niestety zaginął.I nigdy nie wrócił. Mniejsza, poszedłem spać, budzę się w nocy, bo coś nie tak. KOT #!$%@? MI RĘKĘ. NO GRYZIE JAK #!$%@?. Próba zabawy z tym dzikiem skończyła się szramami na prawej ręce, którą pogryzł i poszarpał pazurami. Tak, koty są #!$%@?. I nie wiem jakim trzeba być dziwakiem, żeby trzymać to #!$%@? pod dachem. Tylko #psy. no i #niepopularnaopinia bo wypok to ostoja kociarzy.
  • 29
@AfterForever: psy to #!$%@?, a koty to nadzwierzęta. Po prostu wyczuł w Tobie frajera i postanowił Ci podokuczać. Wobec mnie koty okazują szacunek. Jak wchodzisz Ty, to tylko tak o, przemykasz. A jak ja wchodzę, to wszystkie kocie oczy na mnie. Koty żyją w świecie hierarchicznym. Jeśli jesteś gitem, to okażą Ci szacunek i będą traktowały jako równego sobie partnera. Raz mój kot mnie podrapał, jak go zaatakowałem znienacka gdy spał.