[PanDetektyw]

Mirki jestem już 5 dni po wycinaniu wyrostka, przez miesiąc mam być na diecie lekkostrawnej. Tyle że w szpitalu powiedzieli mi tyle co nic, więc może jakiś ekspert jest tutaj. Chciałbym wiedzieć kiedy mógłbym w jakichś małych ilościach zacząć jeść przynajmniej słodycze. Długo nie jadłem i z chęcią coś bym wszamał na słodko :V
#medycyna #dieta

[stoprocent]

@PanDetektyw: mozesz jesc slodycze

[PanDetektyw]

@stoprocent: O ile wiem mogę biszkopty, herbatniki i tym podobne.

[qnebra]

@PanDetektyw: boczek, karkóweczka, ser, grzyby. Lekkie i łatwe do strawienia rzeczy, o ile chcesz wylądować z powrotem w szpitalu.

[stoprocent]

@PanDetektyw: znajomy po tyg zamowil pizze:D

[PanDetektyw]

@qnebra: Strasznie uważam co jem, bo za nic w świecie nie chcę wylądować znów w szpitalu. I się zastanawiam jak z tymi słodyczami, bo nic nie mówili o tym zbytnio.
@stoprocent: I co, przeżył?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S.....5]

@PanDetektyw:

[PanDetektyw]

@Swallow25: No dzięki koleżanko (╥﹏╥)

[qnebra]

@PanDetektyw: o ile mnie pamięć nie myli, to "dieta wątrobowa" to mniej więcej to samo co ty teraz masz. Na przykład zupy to były oparte na warzywach z ewentualnym mięsem drobiowym w niezbyt wielkiej ilości, niezabielane i nie zagęszczane.

[PanDetektyw]

@qnebra: Dokładnie tak jem :) Niezbyt smaczne, ale co zrobisz.

[qnebra]

@PanDetektyw: mi nawet ta dieta odpowiadała, lecz to może dlatego, że w szpitalu całkiem dobrze gotowali.

[PanDetektyw]

@qnebra: Nawet nie narzekałem na jedzenie w szpitalu, może trochę za ubogie śniadania i kolacje, no i tak zwana "puszka pandory", czyli zupa, zawsze podwana w zamkniętej misce xD :P Miałeś coś z wątrobą?

[qnebra]

@PanDetektyw: drobna infekcja "ropna" (#!$%@?ło smrodem jak trzeba) dolnego odcinka układu pokarmowego (tej dosłownie dolnej), która wchodziła na resztę organizmu.

[asema]

@PanDetektyw: Bez przesady, możesz trochę słodkiego zjeść, ale naprawdę trochę, tak na smaka. I bez czekolady (tłuszcz), orzechów i tym podobnych rzeczy. Od malutkiego kawałka domowej babki, czy łyżeczki miodu nie umrzesz.

[PanDetektyw]

@qnebra: Współczuję :D
@asema: W miodzie to Ja raczej nie gustuję.

[qnebra]

@PanDetektyw: oj tam. Pamiętam jaką miałem srogą fazę jak trafiłem do szpitala.

[g.....i]

@PanDetektyw: banany sobie kup.