Wpis z mikrobloga

@rebul4: The Office jest bardzo specyficzny. Na poczatku dla mnie wersja amerykanska byla strasznie sucha, sztywna. Ale w końcu sie zakochałem w tym serialu. Steve carrell genialny, chyba rola zycia. Potem obejrzałem brytyjski i to dopiero wydawalo mi sie mega suche xD ale tez sie zakochałem. Oba seriale w calosci dwa razy obejrzałem. Najwidoczniej jest nie dla każdego. Nie dziwie sie ze niektórzy uwielbiają a niektórzy nie cierpia