Wpis z mikrobloga

My na starcie u DJ powiedzieliśmy że zabaw żenujących nie chcemy. A jeśli Zespół i Dj jest dobry to sami dają konspekty i samemu wybiera się zabawy.

Aha byłem na dwóch weselach gdzie muzyka grana przez zespół był to Jazz, blues. Potem typowa amerykańska muzyka z lat 60. Nikt dosłownie nikt nie tańczył. Powiedzcie mi czy przy takiej muzyce można tańczyć. Od 16 do 4rano?

Jeśli spytacie Dj/Orkiestr to wszyscy zgodnie powiedzą
@Solitary_Man: A #!$%@? się jeden z drugim taki Mirek z powyższych komentarzy i pierwszy leci na takie zabawy, a potem ogląda filmik i płacze "oooo, ale żenadometr mi #!$%@?, ojezu" XD Tak, to jest żenujące - ale, panowie, do jasnej #!$%@?. Przypomnijmy sobie, ile żenujących rzeczy robimy po pijaku. Sam nie potrafie tańczyć, w ogóle - a jak sie #!$%@?, to i konkurs taneczny na weselu wygralem i połówka wpadła. Balem
@Solitary_Man: A ja powiem tyle. Sam gram w zespole weselnym, i nikt nie jest sobie winny jak para młoda. Zespół jeśli nie jest o coś proszony to ma samowolkę - tak samo my. Jeśli nikt nam nie powiedział że ma być dużo disco-polo, którego nie lubimy, to gramy normalnie - hity lat 80', '90 i 2000. Ponadto takie zabawy jak pokazane tutaj robią zespoły, które już dawno powinny zostać z rynku
@maxelm2: Uwierz, da się grać i bez disco-polo a ludzie będą tańczyć i nie będą chcieli schodzić z parkietu. :) Tylko musi to być odpowiednia muzyka, która porwie wszystkich. No ale owszem, disco-polo też ma dużą racje bytu. Wesele bez "Ona tańczy dla mnie" "Aleksandra" czy innych podobnych to nie wesele XD
@Grubo_W_Uj: Bywasz na złych weselach widocznie. Trzeba wybierać z głową i nie słuchać się mamusiek i tatusiów tylko
@MrFruu: Pisałem o tym wyżej. Ale mam jedno pytanie. Gdy chodziliśmy po Dj i Orkiestrach w Szczecinie. Każdy mówił że wesele bez lata 80,90 to nie Wesele. Jak kogoś zachęcić do tańczenia przy Edith Piaf albo przy Franku Sinatrze. Załóżmy że para młoda bierze kamerzystę i jak tu kręcić gdzie parkiet jest pusty. Uwierz mi byłem na takim weselu i nie wyglądało to za fajnie. Ta sama para była u mnie
@Solitary_Man: ja u siebie tak samo, żadnych wsiuńskich konkursów. wesele było na początku września, więc zdążyłem odsapnąć. grał znajomy dj plus jego człowiek do obsługi oświetlenia (pracują w profesjonalnej firmie od tego typu rzeczy, więc zabawek mieli sporo). powiem jedno - to było moje pierwsze (jaki i chyba wszystkich gości), na którym tańczyłem pogo w smokingu przy nirvanie :D

po prostu z dj się dogadaliśmy, ze ma być po trochę muzy
@Zawsze_Jest_Pora: @ashmedai: @Solitary_Man: Trollujecie, prawda? Przecież wszyscy się dobrze bawią na takich zabawach, pary mogą wspólnie coś poodwalać, jest trochę krępująco, czyli fajnie się to ogląda z boku. Takie głupie, sympatyczne zabawy są potrzebne. Chociaż wy to pewnie z tych "poważnych", którzy na weselu byliby tylko z grzeczności i wychodzili jak najszybciej. Bo to wsiowe i żenujące, patrzenie jak ludzie się dobrze bawią i nie przejmują się otoczeniem? Spodziewałem
@maxelm2: Owszem, przy takich kawałkach się nie da tańczyć. Ale jest MASA, ogrom kawałków które porwą ludzi i wszyscy będą tańczyć - bez smutnego jazz'u i tandetnego disco-polo. Po prostu Ci którzy tak hejtują wesela, powinni oskarżać swoich znajomych/rodzinę że mają gówniany gust muzyczny albo słuchają się jakiś wujków Mietków. Przy weselu 1 - 1,5k więcej za zespół czy DJ'a potrafi uratować całą imprezę.

No i kiedyś mi pewna dziewczyna (JEZUSIE
@MrFruu: Z tym ostatnim się zgodzę. Ale nie chodzi mi o to jeśli mają się trzymać sztywnej playlisty ustalanej przez parę i nurt muzyczny to ma prawo się nie udać. Zespół bym ogromy z 6osób różne instrumenty itp. Powiedz mi czemu każdy DJ i Orkiestra mówi że przy takich weselach najgorzej się pracuje. Nikt się nie bawi, robią wszystko aby gości zachęcić a bawią się tylko nieliczni albo tylko dziadkowie się