Wpis z mikrobloga

@xyz_: Myślę że można żyć skromnie i być szczęśliwym. Mogę sobie pozwolić na wyjście do kina, kupna książki, ciucha i innych zachcianek. Jeżeli chodzi o dobra materialne to jest to pikuś. Mam świetną dziewczynę, która widzi mnie takim jakim jestem i czuje się przy niej swobodnie. Nie posiadam nałogów (nie pale papierosów) czasami wypiję lub zapale wąsa ale bez przesady. I to mnie wystarcza, mam perspektywy na życie i nie boje
@Mn1ch: brakuje mi tej pewności, że co by się nie działo, to sobie poradzę. Życie upływa mi na walce o przetrwanie. Jestem też ogromnie rozczarowany światem.
@xyz_: Rozczarowany światem również jestem ale w obecnych warunkach martwię się sobą, moją dziewczyną i matką. Czasami czuje się zdołowany, jednak zawsze powraca nie wiadomo skąd ta pewność u mnie, nowa energia, czasami nawet dostaje olśnienia i wiem że wszystko się musi ułożyć. Walka o przetrwania to raczej codzienność dlatego nie myśl raczej że Ci życie na tym upływa tylko ciesz się z tego co jest wokół Ciebie. Ja osobiście wychodzę