Aktywne Wpisy
Salido +658
Minął 0 (z 70) dzień wakacji.
To już 5. edycja smutnej akcji wakacyjnego publikowania map śmiertelnych wypadków w wakacje.
Postaram się codziennie wrzucać mapę, listę wypadków i statystyki pod tag #smiertelnewypadki (na ile pozwoli mi zmianowa praca i inne obowiązki). Postaram się także porównywać liczby z tymi w poprzednim roku.
Główny autor @absoladoo zrezygnował z prowadzenia tematu, a jako że w poprzednich latach pomagałem mu z tworzeniem tego zadania, to postanowiłem wyręczyć
To już 5. edycja smutnej akcji wakacyjnego publikowania map śmiertelnych wypadków w wakacje.
Postaram się codziennie wrzucać mapę, listę wypadków i statystyki pod tag #smiertelnewypadki (na ile pozwoli mi zmianowa praca i inne obowiązki). Postaram się także porównywać liczby z tymi w poprzednim roku.
Główny autor @absoladoo zrezygnował z prowadzenia tematu, a jako że w poprzednich latach pomagałem mu z tworzeniem tego zadania, to postanowiłem wyręczyć
Powiadacie moi kochani że są wam potrzebne dymy ??? no to już niedługo powrót własnie założyłem kanał więc subskrybujcie żeby nic was nie omineło a zresztą na dniach pierwszy STREAM !!!
MałyszOFFICIAL: https://www.youtube.com/channel/UC37ZVdXETrvv72c0blJPCJA
#malyszofficial #danielmagical #patostreamy #urzednicza #goha
MałyszOFFICIAL: https://www.youtube.com/channel/UC37ZVdXETrvv72c0blJPCJA
#malyszofficial #danielmagical #patostreamy #urzednicza #goha
Taka oto sytuacja... idę do tesco po zakupy, udaję się do kas samoobsługowych z których połowa nie działa, o dziwo jakoś te pierwsze z brzegu, ale widze że reszta jest zajęta. Więc spokojnie tam gdzie normalnie stoi się w kolejce zajmuje miejsce, jako jedyny oczekujący.
Nagle z za moich pleców wyskakują dwa dresiwa z jakąś karyną (jeden kark o ramionach szerszych niż mój obwód pasa) i #!$%@?ą się przede mną na chama, zajmując miejsce bliżej kas, stojąc jak sęp nad padliną nad jakąś kobietą która już płaciła za zakupy...
Myślę sobie: "A #!$%@? mi w dupę, nie będą się na chama przede mną #!$%@?ły jakieś dresy. Mam jeden produkt, jak dłużej postoję mnie nie zbawi, ale chodzi o zasady". Odwaznym krokiem ruszyłem w stronę tych patoli i zza pleców #!$%@?łem: "Kolejka jest tam", wpychając się przed nich xD
Konsternacja u dresów, plecami odwrócony nie reaguje na zaczepki karyny która odchrząknęła: "To trzeba pilnować kolejki xD", prychłem ostentacyjnie po czym gdy pojawiła się pierwsza wolna kasa ruszyłem z kopyta.
Co prawda, zaraz druga kasa też się zwolniła i Karyna musiała #!$%@?ć coś od siebie: "No prosze, prosze, idź już masz tą swoją wolną kasę", ale nie chodzi tutaj o zaoszczędzone 5 sekund i narażenie się na zaczepki, utratę jedynek.
Chodzi #!$%@?, o odwagę i postawienie się. Zaraz do nich doszły kolejne dwa śmiecie xD ale jakoś się tym nie przejmowałem, kupiłem, zapłaciłem, wyszedłem.
A ten pyszny ból dupy karyny i konsternacja dresów, którzy po odejściu od kasy patrzyli się na mnie wrogo. To był coś, po prostu dla takich chwil się żyje. Pełna satysfakcja z drobnej sytuacji, po prostu #czujedobrzeczlowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)