Wpis z mikrobloga

@reneene: zgadzam się z Tobą. Już nawet nie chcę komentować, że horoskopy czytane w kolorowych gazetkach wychodzą spod piór studentów chcących sobie dorobić i nie mają nic wspólnego z astrologia. Druga rzecz jest taka, że samo Słońce w znaku(czyli ten znak, którym się sugerujesz czytając horoskop) tak naprawdę nie mówi nic w holistycznym ujęciu astrologii. Oczywiście, znajdą się przypadki, w których znak solarny jest dominujący i najwięcej mówi o badanym,
  • Odpowiedz
@PodwojnyBlef: > Czas i warunki narodzin != znak zodiaku

Ależ tak, przecież są związane z konkretnymi porami roku.

W jaki sposób układ planet ma mieć wpływ na charakter człowieka? Chodzi mi o mechanizm.


Może nie układ planet, ale pozycja Ziemi wobec Słońca.
  • Odpowiedz
@fizdejko: Moim zdaniem niewiele mówią. Przykład: znam dwóch koziorożców urodzonych kolejno 4 i 7 stycznia tego samego roku. Jeden jest introwertykiem a drugi totalnym ekstrawertykiem. Drugi przykład: moja matka i moja siostra są urodzone tego samego dnia - 27 czerwca. Moja matka zawsze była bardzo stonowaną kobietą a moja siostra biega, skacze, śpiewa i ogólnie "wszędzie jej pełno". Totalne przeciwieństwa.
Nikomu nie udało się nigdy udowodnić korelacji pomiędzy układem planet
  • Odpowiedz
@fizdejko: Związane to nie znaczy równe. Nie wspominając już o różnicach między styczniem w Norwegii a w Argentynie.

Może nie układ planet, ale pozycja Ziemi wobec Słońca.

W jaki sposób pozycja Ziemii wobec Słońca ma mieć wpływ na cechy człowieka? Grawitacja? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@fizdejko: W takim razie cofam to co powiedzialem i ograniczam argument do podobienstw naslonecznienia podczas znaku panny w Nigerii i Norwegii ( ͡° ʖ̯ ͡°) albo jak bardzo chcesz to w Egipcie i Polsce. Jaka role moze miec znak zodiaku w tak roznie polozonych krajach? Podpowiadam

  • Odpowiedz
Np. urodziłeś się latem (Lew), w warunkach sprzyjających aktywności fizycznej, więc masz cechy ekstrawertyka, itp.


@fizdejko: co? Po pierwsze, aktywnie fizycznie ludzie nie muszą być ekstrawertykami. Po drugie, jak ty to sobie wyobrażasz? Że noworodek rodzi się latem i od razu zaczyna robić sprinty, wskutek czego staje się bardziej prospołeczny? To jest przecież bez absolutnie żadnego sensu.
  • Odpowiedz