[po1son1986]

#zolwboners

[T.....e]

@po1son1986: ale czemu taka #!$%@? whiskey :/

[G.....a]

@ericcartman: Do dobrej whiskey trzeba dorosnąć.

[po1son1986]

@The_Apostate: @ericcartman: dla mnie kazda whiskey jest #!$%@?, wole cebulacka czyscioche, ale de gustibus non est disputandum ;)

[T.....e]

@GryzoncaSkarpeta: JD to akurat najgorsze co się temu trunkowi mogło przytrafić. Nie hejtowałbym tak bardzo, jakby kosztowała 30zł za litr, ale za taką kasę można kupić dwie butelki czegoś lepszego. A małolaty się jarają :/

@po1son1986: cebulacka wódka > jack daniel's, ale "de gistibus non est disputantum" to i tak #!$%@? powiedzonko.

[G.....a]

@ericcartman: Oh, przepraszam. Dwóm osobom nie smakuje i oni mają rację, że JD jest #!$%@?, a miliony ludzi się oszukuje dzień w dzień...

[G.....a]

@The_Apostate: Nie wiem czy wiesz, ale każdy ma inny gust. Gdyby JD był rzeczywiście do dupy to by się tak nie sprzedawał. Ja sam to kupuję, znam bardzo wiele trunków i jakoś lubię od czasu do czasu Danielsa się napić.

[T.....e]

@GryzoncaSkarpeta: lol, Justin Bieber też się sprzedaje. Dobra reklama i łycha z kolą leje się strumieniami w gardła bezguści.

[G.....a]

@ericcartman: @The_Apostate: Nie oglądam reklam, nie mam koszulki z JD. To może "Oko Moskwy" wysyła fale do mojego mózgu aby JD mi smakował i abym go kupował? Przesadzacie. Ludziom smakuje = kupują. Bieber może i jest do dupy dla ludzi, którzy słuchają normalnej muzyki, ale sam on jest też kimś kto może się podobać pewnej grupie ludzi. Zapominacie chyba, że zanim zaczął być popularny to robił sobie fanów na YouTube

[T.....e]

Bieber może i jest do dupy dla ludzi, którzy słuchają normalnej muzyki, ale sam on jest też kimś kto może się podobać pewnej grupie ludzi.

@GryzoncaSkarpeta: w sumie to nic nie mam do dodania. Podstaw sobie za biebera Danielsa i już.

[G.....a]

I tak znając życie 99% ludzi krytykujących po prostu się dusi po wypiciu łyku mocniejszego alkoholu. No i przy okazji chcą pokazać jacy to oni nie są alternatywni, bo to modne ostatnio. ;)