Wpis z mikrobloga

Zajebiście, wstałem na wykład na #studbaza, który oczywiście był odwołany, ale żadna łaska, żeby dzień wcześniej wysłać #!$%@? mejla, nie studenciaki, w dupie mamy Wasz czas wolny, zapierdzielajcie sobie na uczelnię i całujcie klamkę, kretyni. Drugiego wykładu też nie było, więc w ogóle mógłbym dzień wcześniej wrócić do domu, przy okazji odwieźć dziewczynę, żeby nie wracała późno sama, do tego dzień wcześniej zobaczyłbym kota i w ogóle.

Więc żeby się jakoś mentalnie wyżyć wywaliłem z 20 znajomych z Facebooka, bo stwierdziłem, że nie potrzebuję jakichś kumpli z #licbaza mojej byłej, czy jej siostry XD

A tak poza tym, to #dziendobrymikroby, mamy piękny dzień, czas obejrzeć ostatni odcinek Sherlocka :D
  • 16