Aktywne Wpisy
XYZ91 +17
#famemma Jedno wam powiem. Ci influenserzy łącznie z tymi wardegami i Baxtonami to nowy poziom zeszmacenia się za kasę, kiedyś takimi określeniami były nazywane ulicznice, ale oni przebili to po stokroć bo te chociaż nie udają, a tu jeden robi film na drugiego w którym ujawnia jego chore fantazje, a ten musi mu za to podziękować do opinii publicznej chociaż pewnie ma ochotę mu wbić nos w głowę, żeby dalej istnieć i
WezelGordyjski +32
Kocham życie singla! Chcę ekran projekcyjny, to go sobie maluję na ścianie! Żadnych kłótni o niszczenie salonu. A w szafce czekają już chipsy i batony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uwielbiam jesienną melacholię, taką gęstą, spokojną. Lubię ten stan kiedy myśli się uspokajają, przygotowując do zimowego letargu. Kiedyś, kiedy byłem młodszy, miałem pewien zwyczaj. Gdy pogoda była taka jak dziś, brałem, już wtedy wysłużony, odtwarzacz mp3 MuVo, wkładałem słuchawki w uczy, puszczałem muzykę i szedłem w miasto.
Zawsze słuchałem tej samej płyty. Był to soundtrack do filmu ,,Blokersi,,. Nigdy nie byłem wielkim fanem hip hopu, ale ten album dziwnym trafem pasował do stanu.
Chodziłem i słuchałem. Rozglądałem się dookoła, chłonąłem klimat, obserwowałem życie miasta, paliłem kolejne papierosy. Gdy teraz o tym myślę, przypominam sobie, że robiłem tak zawsze gdy ilość stresu i problemów zaczynała być przytłaczająca.
Po takim długim spacerze zawsze się uspokajałem. Dzięki muzyce odcinałem się od wszystkiego i wszystkich, nawet dźwięki miasta nie docierały. Cudowny stan bliski medytacji.
Gdy świat zaczyna mi się walić na głowę, staram się stosować ten sposób. Może już nie urządzam sobie czterogodzinnych spacerów po zakamarkach Poznania ale zasada jest ta sama. Odciąć się choć na chwilę, uspokoić, powrócić może nie z rozwiązaniem ale ze spokojem. Polecam każdemu znaleźć swój sposób na stres. Nawet ten z pozoru najgłupszy może być skuteczny.
#feels #wspomnienia
soundtrack