Wpis z mikrobloga

[+18] Jeden z dwóch openingów 16 gigabajtowej gry visual novel Shiny Days, wydanej kilka dni temu przez JAST USA, a którą aktualnie czytał, a raczej... przede wszystkim oglądam ^^

Do tej pory myślałem, że School Days i Shiny Days to po prostu klasyczne vn z dużą ilością scen animowanych, czyli tło, rysunki bohaterów i tekst w ramce. Jakie więc było moje zdziwienie, gdy okazało się, że druga z gier jest w istocie interaktywnym serialem anime z typowym mechanizmem powieści wizualnej (co jakiś fragment czasowe opcje odpowiedzi, które trzeba wybrać lub nie, a które popychają fabułę w odpowiedni ending), ale możliwością przewijania do przodu i tyłu (w celu zmian odpowiedzi), przyśpieszania scen.

Dodatkowo na początku gry wybiera się odpowiedni strój jednej z bohaterek, co jak rozumiem (bo jeszcze nie próbowałem) zmienia intro, a także prawdopodobnie trochę główny bieg fabuły.

W każdym na razie na koncie mam jakies 1,5 godziny gry i jeśli lubicie lekkie haremówki anime to polecam. Trochę przeraża perspektywa scen z gatunku H (wiecie - odbiór postaci - Rin Tohsaka, anus i te sprawy), są też złe endingi jako w School Days (choć nie wiem, czy tak porąbane jak te, na których oparto anime), ale osobowości bohaterek (zwłaszcza Setsuny i Sekai) potrafią na razie bawić.

Ta podświadoma niechęć do głównego bohatera... postać czysta jak kartka papieru, a ja cały czas myślę o nim z perspektywy chorego serialu TV.

#visualnovel #shinydays #schooldays #summerdays #randomanimeshit #muzykazanime #overflow #jastusa
80sLove - [+18] Jeden z dwóch openingów 16 gigabajtowej gry visual novel Shiny Days, ...
  • 10