Wpis z mikrobloga

@kmicolo: Kiedyś poszedłem do Afery i do dziś żałuję. Wylęgarnia dresów, karyn i sebixów. Najsłabsze szoty w całym mieście, drogo, słaba muzyka, a dodatkowo rudy barman o----ł mnie na 50 zł. Nie polecam.
  • Odpowiedz