[optoizolator]

#praca #pracbaza Gdzie najlepiej szukać pracy w systemie zmianowym? Jedyne co mi przychodzi do głowy to kopalnia (śląsk here). Marzy mi się praca na nocki. Jestem elektronikiem, automatyka mi nie straszna, uwielbiam cnc. Zastanawiam się nad kierunkiem studiów - jakaś elektryka, energetyka.

[Sihill_pl]

@optoizolator: każda produkcja i utrzymanie ruchu

[patrol798]

@optoizolator: piekarnia

[gulamin]

Marzy mi się praca na nocki.

@optoizolator: najgorsza decyzja jaka mozna zrobic majac wybor.

[optoizolator]

@gulamin: Dlaczego? Przez wakacje jak tak pracowałem - podobało mi się. Większe zarobki, spokój na zakładzie. Idę do pracy na 22:00, przed 7 jestem w domu, i od 12 mam czas dla siebie.

[gulamin]

@optoizolator: dlatego ze cala ludzkosc wtedy kiedy Ty pracujesz odpoczywa, wtedy gdy Ty odpoczywasz sie bawi, a gdy Ty sie bawisz oni pracuja. Nie zgrywasz sie z reszta ludzkosci i to rodzi problemy. Pomijam to ze czlowiek jest zwierzeciem dziennym a nie nocnym. Bycie nocnym markiem to troche co innego. zarwanie nocy a zarywanie jej non top to co innego. Przestawianie zegara biologicznego odbija sie na zdrowiu.
od 12 czas dla

[n.....e]

@gulamin: trochę tak jest. Z czasem Znudzi Ci się praca w nocy, a dochodzą do tego nerwy itp.

[optoizolator]

@nieeeeeeee: @gulamin: Oczywiście nie mam zamiaru do emerytury robić nocek, ale chciałbym mieć wybór. Wiem, że to wykończająca praca, ale bardziej mi odpowiada isć do pracy na 22 a o 13 się zająć domem, niż iśc na 12 i już nic w domu nie zrobić.
Problem taki, że jedyne miejsce ktore daje taki wybór to albo kopalnia, albo jakiś zakład produkcyjny.

[gulamin]

@optoizolator: jesli masz dzieci albo obowiazki w domu i musisz, no to jasne szukaj nocek ale ja bym robila wszystko aby tego uniknac. Koncentracja, nerwy. Nigdy wiecej.

[SStnk]

@gulamin: Jezeli spisz normalnie tj 8godz. przychodzac z pracy o 6:30 bo o tej jestem w domu po zmianie. Nadal niszcze organizm?

[gulamin]

@SStnk: masz oczy jak u sowy ? Nie. A to oznacza ze jestes przystosowany biologicznie do aktywnosci dziennej. Tu chodzi jedynie i az, o przestawianie zegara biologicznego. Do tego dochodzi notoryczne przeciaganie struny. Bo przeciez to mala roznica czy to bedzie 6.30 czy 10 bo trzeba bylo do urzedu skoczyc, czy 12 bo zakupy. To sie kumuluje i odklada. Ja nie twierdze ze sie nie da pracowac w nocy. Twierdze jedynie

[SStnk]

@gulamin: Może i trochę racja