Wpis z mikrobloga

@nightrain: Serio? Obejrzałam kilka odcinków, ostatni musiałam wyłączyć w połowie, bo żenada motzno. Postacie karykaturalne, przewidywalne zakończenia, po prostu dno. Nie rozumiem, jak ten serial w ogóle się jeszcze utrzymuje.
@Marbarella: to możesz nie zrozumieć, zresztą ja nawet nie rozumiem co tam się stało,a oglądałem wszystkie odcinki, chyba wracają do wątku śmierci matki Beckett, ale ciężko wyczuć. Odcinek bardzo dobry, jak taki będzie cały sezon, to serial na pewno odzyska widzów